[A6 C5 2.5TDI] Stukanie w silniku

[lukidb]

Witam.
Przejechałem dziś około 100km, wróciłem do domu, po 30min wychodzę, aby podskoczyć po jakieś piwko do sklepu odpalam auto i... no właśnie. bardzo mocny głuchy stukot dobiegający spod maski, od razu off, ale ciekawość nie pozwoliła tego tak zostawić, otwarłem maskę, odpaliłem i nasłuchuję skąd ten stukot dobiega i... najbardziej słychać w okolicy filtra powietrza, kolo obudowy rozrządu, albo spod tej obudowy właśnie, kiedy wciskam pedał gazu stukot przyspiesza. Wszystkie kontrolki ok.
Ktoś może wie o co biega? Czy to rozrząd? Odpalać jeszcze aby nagrać dźwięk, czy laweta i do serwisu?

[tx-didi]

Ktoś może wie o co biega? Czy to rozrząd? Odpalać jeszcze aby nagrać dźwięk, czy laweta i do serwisu?

gdyby to byl moj samochod - wybralbym lawete. Balbym sie ze cos jeszcze bardziej sie uszkodzi.... W warsztacie prawdopodobnie podejma ryzyko aby uruchomic silnik (najbardziej to wlasnie oni powinni posluchac), wtedy nagraj

[lukidb]

ok.
Samochód w warsztacie, choć nie powiem, abym był pewny mechanika.
Na szczęście auto nie jest moje.
Swoje chyba targałbym w Kraków, to co prawda 100km ale...

[ Dodano: 2010-06-06, 20:56 ]
To znów ja
Jak już pisałem samochód trafił do znajomego mechanika. Zostawiłem auto pod domem Pan miał zjawić się, załadować auto na lawetę i wziąć do warsztatu. Padło na niego ponieważ warsztat jest o rzut beretem i laweta nas nie zrujnuje.
Panowie podobno zabrali auto o omówionej porze i zaraz mieli zabrać się za naprawę. Dzwoniąc do warsztatu około godziny 17 bylem pewny, ze samochód już jest przynajmniej zdiagnozowany. Usłyszałem "tak już rozebrany, ale nie wiem stary co dokładnie jest bo kolega rozbierał, a nie ma go w tej chwili, zadzwoń rano." Wieczorkiem wracając od znajomych postanowiłem zajrzeć do warsztatu i tu moje zdziwienie, samochód nie ruszony. A to jeszcze nic. Zona wieczorem opowiada, ze zajechało dwóch Panów, odpalili auto wsiedli i pojechali - zje...ym autem, z którym nie wiadomo co jest... masakra.
Auto oczywiście od znajomego zostało zabrane i sholowane do innego warsztatu.
Po południu już było wiadomo - walki rozrządu
Proszę o poradę, jakie walki wybrać?
Na co trzeba zwrócić uwagę przy wymianie, co jeszcze sprawdzić, wymienić, zbadać?
Mechanika, u którego jest teraz samochód tez nie jestem w 100% pewny i chce mieć rękę na pulsie, wiedzieć o co zapytać i czym go zaskoczyć.
To już 3 gość który zajmuje się tym autem (zapomniałem chyba wspomnieć, ze chodzi o a4 2,5tdi mojej matki) mam nadzieje, ze ten się wykaże, bo już jestem na skraju wyczerpania nerwowego i zamierzam rozpocząć pogrom idiotów, którzy nazywają siebie mechanikami.

[ Dodano: 2010-06-07, 20:52 ]
Panowie, na prawdę nikt nie potrafi mi pomóc?

[tx-didi]

Panowie, na prawdę nikt nie potrafi mi pomóc?

lukidb
to wcale nie takie proste - chyba niemal polowa postow w dziale c5/diesle dotyczy bezposrednio lub posrednio walkow rozrzadu/hydrauliki. Po zapoznaniu sie z nimi sam podejmiesz decyzje najbardziej odpowiednia do:
- poziomu uwielbienia dzwieku v6 tdi w wydaniu 2.5
- zasobnosci portfela
- determinacji aby w pelni naprawic samochod mamie

polecam zapoznac sie z np:

zagadnienieniem hydrauliki

oraz
tutaj

podejrzewam ze najrozsadniejsza wskazowke znajdziesz tu

Jak przegladniesz podane tematy to pewnie odniechce Ci sie szukac dalej (i tak jestem w szoku, ze pomimo posiadania w rodzinie 2 egzemplarzy 2.5 nadal zyjesz w blogiej nieswiadomosci.... - bo chyba nie brales nas 'pod wlos' )

Moja opinia prawdopodobnie nie spodoba Ci sie - poniewaz wcale nie jest pomocna (niestety tak wlasnie to widze), ale..... czy naprawde mama zauwazy roznice jak bedzie powozic 1.9 tdi ? (diesel wskazany aby sie nie przestawiac na stacji beznynowej).

lecz gdybys jednak zdecydowal sie naprawiac to pewnie sprawdzilbym jeszcze: wtryskiwacze, pompe wtryskowa, kompresje, turbo. Wymienilbym w ciemno: odme, zaworki zwrotne oleju (pod podstawa filtra) oraz oringi na rurach wodnych (tych, ktore sa pomiedzy rzedami cylindrow i wchodza do bloku i glowic) - to tylko z rzeczy, ktore i tak beda 'na wierzchu'. Jestem przekonany ze koledzy jeszcze dorzuca 'pare drobiazgow'.....