W związku z ceną nowych wkładów lusterek fotochrom (zamienników brak, ori 1200zł szt.!) postanowiłem zregenerować swoje lusterka- naprawić cenne podgrzewanie- i podzielić się efektami.
Na początek warto zaopatrzyć się w maty grzewcze (ze względu na kształt dopasowałem coś takiego na chińskim portalu)
oraz silną taśmę dwustronną na piance, która będzie jak oryginał. Wybrałem 3M VHB 5925
Demontujemy wkład. Regulując lusterko w jak najwyższe położenie, w szczelinę podkładamy szmatkę i wsuwając śrubokręt podważamy aby wkład wyskoczył z zatrzasków.
Delikatnie suszarką podgrzewamy wkłady aby materiał zrobił się bardziej elastyczny,demontujemy kable z uchwytów, nożem tapicerskim od strony plastiku(!) dookoła nacinamy starą taśmę, wciskając się coraz głębiej
Uwaga, ten kwadracik później wraca na swoje miejsce, nie zauważyłem tego i jedno wylądowało w koszu:/
Resztki kleju bardzo fajnie usuwać paluchami, próbując rolować go. Robimy to na plastikowej części oraz lusterku.
Znowu rozgrzewamy szkło i odklejamy starą matę. Co ciekawe, po pomiarach miernikiem okazało się, że nie była przepalona, tylko nie było przejścia między pinami a ścieżkami. Mimo izolacji wilgoć zrobiła swoje.
Do usunięcia resztek kleju po macie grzewczej użyłem zmywacza do paznokci i płatków kosmetycznych. Mając 3 księżniczki w domu jest tego pod dostatkiem:P Klej się ciągnie, trochę cierpliwości, miejsce po miejscu i idzie.
Wybieramy miejsce przyklejenia nowych mat, jeszcze raz odtłuszczamy szkło i naklejamy matę zaczynając od jednego brzegu uważając aby nie został pęcherz z powietrzem.
Przymierzamy plastikowy korpus, zaznaczamy nowe miejsce na piny, wycinamy otwory. Dodatkowo zmatowiłem powierzchnię papierem ściernym 180 aby polepszyć przyczepność nowej taśmy. Przyklejamy taśmę dwustronną jak najbliżej siebie, wycinamy nowe miejsce na piny.
Odklejamy warstwę zabezpieczającą z taśmy, znowu podgrzewamy lusterko aby klej lepiej złapał i precyzyjnie łączymy elementy mocno dociskając je do siebie. Oczywiście trzeba pamiętać aby plastikowy element wrócił na swoje miejsce.
Producent taśmy 3M deklaruje pełną wytrzymałość połączenie po 72 godzinach w temp. pokojowej, osobiście uważam, że przy tak małym obciążeniu 24 godziny będzie OK.
Instalujemy wkłady w aucie na tzw. wcisk, układając wcześniej kable tak aby nie wystawały i nie przeszkadzały w regulacji lusterka.
Kasujemy błędy na Vagu i można cieszyć się działającym podgrzewaniem
Ps. Lusterka zaczną grzać po przełączeniu pokrętła regulacji lusterek w pozycje środkową, jednak proces później jest automatyczny, mimo wyłączenia pokrętła samochód dalej grzeje lusterka do pewnego poziomu, później przechodzi w tryb podtrzymania delikatnie dalej je podgrzewając. Sprawdzałem vagiem i kontrolując temperaturę wkładu lusterka. Teraz już wiem, dlaczego to się zużywa tak szybko.
I jeszcze jedno, bo wyszło przy montażu na aucie. Piny nowej maty są w innym miejscu, wypadają na wysokości silniczka do składania lusterka, do tego kostki podłączeniowe też mają swoje rozmiary. Tracimy przez to skrajne ustawienie lusterek w poziomie w kierunku auta, warto po prostu odgiąć piny aby bardziej leżały na macie ale jej nie dotykały.
Tyle w temacie, jestem otwarty na krytykę i sugestie, pozdrawiam
