[AML 2.4 165 KM] Kto ma pomysł co dalej i co się dzieje?

Stachu8891 · Post autor: **Stachu8891** » 06 sie 2019, 13:36

Opiszę Wam jedną sytuację i czekam na opinie...
Audi A6C5 2,4 AML.
Zaczęło się od szarpania, nierównej pracy i falujących obrotów. Gazownik wymienił wtryski które już kwalfikowały się do roboty (600zł). Stwierdził że nie może wyregulować bo problem w układzie paliwowym.
W warsztacie który naprawiał ten układ, auto w sumie było dwa tygodnie. Po tygodniu oddali auto i fra na 1790zł, wymienione swiece, przewody zaplonowe, jeden wtrysk, regulator cisniwnia paliwa, pompa paliwa, dwie sądy lambda.
Powrót do gazownika który nadal widzi wypadanie zapłonu i przebicia na nowych kablach.
Powrót do warsztatu i okazało się że stary zbiorniczek płynu chłodzącego cieknie na przewody i powoduje zwarcie. Wymiana zbiorniczka (232zł) i zamiana kilkudniowych zepsutych już kabli (gwarancyjna)

Po tych zabiegach regulacja gazu... Wow wszystko działa, auto chodzi jak marzenie. Prawie 3000tys. w warsztatach.

Minęło kilka dni auto grzeje się i temperatura płynu powyżej 100Â°, powrót do znajomego warsztatu... Niby źle odpowietrzony układ. Po zabiegu pomoglo, wszystko wrocilo do normy.

Trochę pojeżdzone, około 80km dwa dni, powrót pod warsztat, temperatura powyżej 100Â°, dużo pary, twarde węże, na koniec sprawdzania przez mechanika, wąż pękł i płyn się wylał. Teraz stoi w warsztacie... Sprawdzają termostat i pompe wody a jak nie to chcą robić głowice... Co wy na to??

maly81 · Post autor: **maly81** » 06 sie 2019, 23:03

Visco chodzi
Temperatura czytana z kompa silnika czy licznika

Stachu8891 · Post autor: **Stachu8891** » 06 sie 2019, 23:38

Nowe fakty: odebralem dzis z tego warsztatu. Jak dla mnie to nawet go nie rozlozyli, zmienili tylko węże, dolali płynu, znów odpowietrzyli. Kazali mi sie przejechac i sprawdzic przez jakies 30km. Licznik pokazywal caly czas 110Â° ale powiedzieli zeby na to niepatrzec bo komp pokazuje 90.... I ze sie licznik popsul. Twierdzili ze visko dzila chociaz im mowie ze jak dla mnie to nie kreci, glowny wentylator dziala razem z silnikiem ale visko sie nie uruchamia a pomocniczy wentylator nie dziala w ogole. Mowili ze dzis wyczyslili nagrzewnice i to w niej byl problem, ze teraz wszystko dziala. Odjechalem to 30km... i wlasnie wrocilem, bo nagrzal sie do 120, zapalila kontrolka od temp. i wracalem na raty studzilem, jechalem itd. Warsztat zamkniety, auto mam pod domem. Jak sie do nich dodzwonilem powiedzieli ze teraz napewno glowica😐

teiwaz · Post autor: **teiwaz** » 07 sie 2019, 08:58

Proste badanie zawartości spalin w cieczy chłodzącej powinno ci potwierdzić czy to na pewno głowica.

Stachu8891 · Post autor: **Stachu8891** » 08 sie 2019, 10:30

Ok, chyba temat do zamkniecia... Podłączyłem komputer i okazało się że pokazuje 89-93Â°. Pod blokiem wymieniłem czujnik temperatury płynu chłodzącego za 30zł dolałem płynu i odpowietrzyłem. Wszystko działa i oszczędziłem głowice😀 poza tym naprawiłem też pływak który popsuli...

kiler22 · Post autor: **kiler22** » 09 sie 2019, 18:21

Stachu8891 pisze: Wymiana zbiorniczka (232zł) i zamiana kilkudniowych zepsutych już kabli (gwarancyjna)

o ja ebie . Tyle to chyba nawet w serwisie ori nie kosztuje

Stachu8891 pisze:azownik wymienił wtryski które już kwalfikowały się do roboty (600zł).

A wiesz może jakie zamontował

?

banyyyy · Post autor: **banyyyy** » 09 sie 2019, 20:30

Stachu8891 pisze:Opiszę Wam jedną sytuację i czekam na opinie...
Audi A6C5 2,4 AML.
Zaczęło się od szarpania, nierównej pracy i falujących obrotów. Gazownik wymienił wtryski które już kwalfikowały się do roboty (600zł). Stwierdził że nie może wyregulować bo problem w układzie paliwowym.
W warsztacie który naprawiał ten układ, auto w sumie było dwa tygodnie. Po tygodniu oddali auto i fra na 1790zł, wymienione swiece, przewody zaplonowe, jeden wtrysk, regulator cisniwnia paliwa, pompa paliwa, dwie sądy lambda.
Powrót do gazownika który nadal widzi wypadanie zapłonu i przebicia na nowych kablach.
Powrót do warsztatu i okazało się że stary zbiorniczek płynu chłodzącego cieknie na przewody i powoduje zwarcie. Wymiana zbiorniczka (232zł) i zamiana kilkudniowych zepsutych już kabli (gwarancyjna)

Hejo!

Wybacz, że taki duży cytat, ale potrzebuję pomocy, mam dokładnie ten sam samochód i walczę kropka w kropkę dokładnie z tym samym problemem. Auto idzie w poniedziałek do mechanika i tak naprawdę nie wiem od czego zacząć naprawę (dwa tygodnie temu wymieniłem przewody i świece, niestety dalej to samo..). Nie wiem, czy to wtryski, czy sonda, czy pompa paliwa, czy wskazać na visco, nie wiem co się dzieję, a za niedługo czeka mnie trasa na sporo km i auto musi być gotowe.. Ogromna prośba o pomoc! Pisałem PW.

Stachu8891 · Post autor: **Stachu8891** » 09 sie 2019, 22:50

Co do tej wymiany zbiorniczka tj 100zl zbiornik do tego 100 robota i plyn... Drogo w ch..., a zapomnialem napisac ze przy wymianie pompy paliwa zepsuli mi pływak. Jak zajrzałem do baku to znalazłem go tam popalonego lutownicą i do tego SZMATE - taki ręcznik frotowy 30x30cm😳

Co do tych obiawow kolego to tak jak pisalem to wymienili i fakt zaczęło pracować jak należy i nawet pali mniej bo z prawie 14l średnio zeszło na 11l... Tylko czy to wszystko napewno było padnięte to niewiem. Sprawdziłbym filtr paliwa, świece i kable i tą pompę paliwową.

banyyyy · Post autor: **banyyyy** » 09 sie 2019, 22:59

Ok, dzięki za info. Jak auto wróci i coś się wyjaśni to się odezwę

qwerty01 · Post autor: **qwerty01** » 11 sie 2019, 13:53

Bogaty z ciebie człowiek. Za pierwsze naprawy zapłacić 3 mln zł. Taniej było kupić RS5.

kiler22 · Post autor: **kiler22** » 11 sie 2019, 23:40

Stachu8891 pisze:100zl zbiornik do tego 100 robota i plyn... Drogo w ch...,

kurcze nie wiem jaki zalali płyn . Może ori z ASO ale jak znam życie to marketowy po 40 zł za 5 l
A cena robocizny jak za odkręcenie trzech wkrętów i dwóch węzy powala