Wibrcje przy przyspieszaniu. Po naprawie jest gorzej.
Wibrcje przy przyspieszaniu. Po naprawie jest gorzej.
Dzień dobry
Miałem następujące objawy:
1. Delikatne wibracje w okolicach 50-70 km/h podczas przyspieszania
2. Mocniejsze drgania w okolicach 120-140km/h które nasilały sie i słabły w cyklu co 200m. Takie dziwne
W związku z tym poprosiłem zaprzyjaźniony zakład o wymianę wszystkiego co ma luz od wyjścia z dyfra po koła. Wymieniono:
łożysko igiełkowe w obudowie dyfra, prawe; Oba przeguby wewnętrzne; prawy przegub zewnętrzny.
I kurna jest gorzej!
Teraz mam:
1. wibracje gdy dodam gazu przy 40km/h
2. Pozostały wibracje 50-70km/h (delikatne)
3. Od 80 km/h wyraźne drganie. Im szybciej jadę tym mocniejsze. Przy 120 mam masaż fotela. Drgania czuć na całej budzie i na kierownicy.
Jakieś pomysły Panowie?
Miałem następujące objawy:
1. Delikatne wibracje w okolicach 50-70 km/h podczas przyspieszania
2. Mocniejsze drgania w okolicach 120-140km/h które nasilały sie i słabły w cyklu co 200m. Takie dziwne
W związku z tym poprosiłem zaprzyjaźniony zakład o wymianę wszystkiego co ma luz od wyjścia z dyfra po koła. Wymieniono:
łożysko igiełkowe w obudowie dyfra, prawe; Oba przeguby wewnętrzne; prawy przegub zewnętrzny.
I kurna jest gorzej!
Teraz mam:
1. wibracje gdy dodam gazu przy 40km/h
2. Pozostały wibracje 50-70km/h (delikatne)
3. Od 80 km/h wyraźne drganie. Im szybciej jadę tym mocniejsze. Przy 120 mam masaż fotela. Drgania czuć na całej budzie i na kierownicy.
Jakieś pomysły Panowie?
- repek92
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2524
- Rejestracja: 23 lip 2013, 23:55
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2004
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Jelenia Góra
problem napewno jest w wymienionych częściach, skoro po wymianie jest gorzej, albo cos nie umiejetnie zrobione lub jakieś tanie części zamienne, po wymianie łożyska prawej flanszy luz został zniwelowany do zera? dużo nie ma do gdybania bo dużo nie zrobiłeś albo przeguby ale problem jest z tym łożyskiem teraz, trzeba sie temu jeszcze raz przyjrzećchemik143 pisze:Jakieś pomysły Panowie?
Lektorzy, nagrania: multifonika.net
Też tak uważam. Wymiana jest tylko pod zakład. Dzisiaj byłem na rozmowie tam. Istnieje jeszcze ryzyko, że półoś jest grzywa i po usztywnieniu układu wibracje są mocniej odczuwalne. Ma to sens, dlatego za free wyciągną mi całe półosie z przegubami i wysyłam je do zakładu specjalistycznego, który zajmuje się regeneracją takich cudów Dam znać co z tego wynikło.
Ponieważ wibracje istniały od kiedy to autko kupiłem. Pojawiały się jednak przy wyższych prędkościach.
[ Dodano: 2019-02-13, 07:42 ]
Oponki zmienione. Ponieważ zimowe były głośne to trochę zagłuszały obraz sytuacji.
Teraz jest jasno i klarownie:
1. Drgania, czy też wibracje zależą od prędkości samochodu, nie od obrotów silnika. Moge jechać na różnych biegach z tą sama prędkością i wibracje będą miały taką samą częstotliwość.
2. Występują przy prędkości 20km/h (!), później w okolicach 40km/h, 80km/h - 160km/h - szybciej nie jechałem
3. Wibracje występują TYLKO I WYŁĄCZNIE przy przyspieszaniu lub podczas jazdy pod górę, tj wtedy gdy podawana jest większa moc.
4. Częstotliwość wibracji jest dużo wyższa od prędkości obrotowej kół
Tak się zastanawiam, czy w przypadku krzywej półosi drganie nie powinny być niezależne od tego czy przyspieszam czy nie? Aż mi się wierzyć nie chce by to mogło powodować drgania przy 20km/h
[ Dodano: 2019-02-13, 07:42 ]
Oponki zmienione. Ponieważ zimowe były głośne to trochę zagłuszały obraz sytuacji.
Teraz jest jasno i klarownie:
1. Drgania, czy też wibracje zależą od prędkości samochodu, nie od obrotów silnika. Moge jechać na różnych biegach z tą sama prędkością i wibracje będą miały taką samą częstotliwość.
2. Występują przy prędkości 20km/h (!), później w okolicach 40km/h, 80km/h - 160km/h - szybciej nie jechałem
3. Wibracje występują TYLKO I WYŁĄCZNIE przy przyspieszaniu lub podczas jazdy pod górę, tj wtedy gdy podawana jest większa moc.
4. Częstotliwość wibracji jest dużo wyższa od prędkości obrotowej kół
Tak się zastanawiam, czy w przypadku krzywej półosi drganie nie powinny być niezależne od tego czy przyspieszam czy nie? Aż mi się wierzyć nie chce by to mogło powodować drgania przy 20km/h
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 520
- Rejestracja: 28 paź 2012, 16:52
- Imię: Przemo
- Moje auto: Q7
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 3.0 TDI 218KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Szczecinek
z mojego doświadczenia akurat nie w audi ale w hondzie wynika, iż za wibracje podczas przyspieszania winne są przeguby wewnętrzne. Miałem tak w dwóch hondach, w obu wymieniłem półosie napędowe z przegubami.
W pierwszej pomogło, w drugiej okazało się, że półoś jest lekko krzywa i nie ma tłumika drgań co powodowało wibracje delikatne na frezie i przenosiło się to na budę.
Jak jest w audi nie wiem ale przyjrzał bym się mimo wszystko półośką i przebudowi wew. - wymieniałeś na zamiennik? używkę?
W pierwszej pomogło, w drugiej okazało się, że półoś jest lekko krzywa i nie ma tłumika drgań co powodowało wibracje delikatne na frezie i przenosiło się to na budę.
Jak jest w audi nie wiem ale przyjrzał bym się mimo wszystko półośką i przebudowi wew. - wymieniałeś na zamiennik? używkę?
Dobra panowie. Jakaś apokalipsa. po tygodniu i obejrzeniu łożysko igiełkowe na nowo rozjebane (wybaczcie słowo - trzeba dać upust emocjom). Za to wibracje powoli słabną. Pojechałem do człowieka od skrzyń. Twierdzi, że jedyne co można zrobić to otworzyć od boku dyfer (?) i wymienić jakieś łożysko wewnątrz oraz skontrować stan samego dyfra. Mówią, że może być uszkodzone jakieś wewnętrzne łożysko i temu tak się dzieje. Podczas jazdy słyszy delikatne dźwięki, których ja bym o nic nie podejrzewał. Cóż. Nie znam się. Jestem tylko chemikiem :D
Co sądzicie?
Co sądzicie?
Cześć
Miałem taki sam problem w swoich dwóch A6 i przy pomocy forum i swoich własnych doświadczeń udało mi się u siebie temat rozwiązać. Nie piszę, że u Ciebie będzie podobnie, ale objawy na to wskazują.
Pierwsze na co zwróciłbym uwagę, to przeguby wewnętrzne. Napisałeś, że w zakładzie wymienili Ci przeguby wewnętrzne, jeśli tak to napisz dokładnie na jakie, jakiej firmy. Aktualnie na rynku nie ma zamienników dobrej jakości, tylko chinole po ok 100 - 200zł za sztukę, których jakość jest mizerna.
W główniej mierze to one mogą powodować wibracje, ale nie tylko.
Jeśli przeguby są okej, problem może być w mechaniźmie różnicowym.
Znajdują się tam 3 łożyska:
- igiełkowe INA HK 32x39x24 RTU
- stożkowe TIMKEN LM806610
- stożkowe TIMKEN LM300849
W łożysko igiełkowe wchodzi flansza (wałek kołnierzowy), do którego przykręcony jest przegub wewnętrzny wraz z półosią. Jeśli łożysko jest zużyte, może posiadać luz, który będzie odczuwalny na półosi poprzez który mogą być wyczuwalne wibracje podczas przyśpieszania. Jestem ciekaw, czy faktycznie wymienili Ci to łożysko igiełkowe, bo trochę jest z tym roboty. Pozostałe dwa łożyska również w jakimś stopniu mogą mieć już luzy, dlatego, jeśli kto już zdecydował się na wymianę łożyska igiełkowego, to dziwie się, że nie zaproponował Ci wymiany również pozostałych, koszt jednego stożkowego ok 95zł.
Kolejną rzeczą może być już wytarty wałek kołnierzowy, nie jestem już pewien, ale oryginał ma 32mm.
Jeśli wałek będzie wytarty, to sama wymiana łożyska igiełkowego dużo nie pomoże, ponieważ i tak będzie luz na wałku.
Dziwni mnie fakt, że po tygodniu padło to łożysko igiełkowe, mechanicy zalali mechanizm olejem?
Posprawdzaj na ile jesteś w stanie rzeczy jakie Ci podałem. Mam nadzieję, że chociaż trochę byłem w stanie pomóc
Odnośnie jeszcze skręconych półosi, szczerze wątpię w taką diagnozę, ciekawe co to za zakład specjalistyczny...
Pozdrawiam
Miałem taki sam problem w swoich dwóch A6 i przy pomocy forum i swoich własnych doświadczeń udało mi się u siebie temat rozwiązać. Nie piszę, że u Ciebie będzie podobnie, ale objawy na to wskazują.
Pierwsze na co zwróciłbym uwagę, to przeguby wewnętrzne. Napisałeś, że w zakładzie wymienili Ci przeguby wewnętrzne, jeśli tak to napisz dokładnie na jakie, jakiej firmy. Aktualnie na rynku nie ma zamienników dobrej jakości, tylko chinole po ok 100 - 200zł za sztukę, których jakość jest mizerna.
W główniej mierze to one mogą powodować wibracje, ale nie tylko.
Jeśli przeguby są okej, problem może być w mechaniźmie różnicowym.
Znajdują się tam 3 łożyska:
- igiełkowe INA HK 32x39x24 RTU
- stożkowe TIMKEN LM806610
- stożkowe TIMKEN LM300849
W łożysko igiełkowe wchodzi flansza (wałek kołnierzowy), do którego przykręcony jest przegub wewnętrzny wraz z półosią. Jeśli łożysko jest zużyte, może posiadać luz, który będzie odczuwalny na półosi poprzez który mogą być wyczuwalne wibracje podczas przyśpieszania. Jestem ciekaw, czy faktycznie wymienili Ci to łożysko igiełkowe, bo trochę jest z tym roboty. Pozostałe dwa łożyska również w jakimś stopniu mogą mieć już luzy, dlatego, jeśli kto już zdecydował się na wymianę łożyska igiełkowego, to dziwie się, że nie zaproponował Ci wymiany również pozostałych, koszt jednego stożkowego ok 95zł.
Kolejną rzeczą może być już wytarty wałek kołnierzowy, nie jestem już pewien, ale oryginał ma 32mm.
Jeśli wałek będzie wytarty, to sama wymiana łożyska igiełkowego dużo nie pomoże, ponieważ i tak będzie luz na wałku.
Dziwni mnie fakt, że po tygodniu padło to łożysko igiełkowe, mechanicy zalali mechanizm olejem?
Posprawdzaj na ile jesteś w stanie rzeczy jakie Ci podałem. Mam nadzieję, że chociaż trochę byłem w stanie pomóc
Odnośnie jeszcze skręconych półosi, szczerze wątpię w taką diagnozę, ciekawe co to za zakład specjalistyczny...
Pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15144
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Możesz napisać jakie wibracje pojawiały się przy tak uszkodzonym mechanizmie różnicowym? Pytam, ponieważ na forum też mamy problem z tym w C6, który występuje najczęściej w tipie z prawej strony, czyli tam gdzie jest najkrótsza flansza. Jeden kolega pozbył się luzu i wszystko się uspokoiło. Inny wymienił tylko łożyska, ale został luz flansza/mechanizm.
Dla skorygowania, bo zapomniałem napisać w obu moich przypadkach problem dotyczył skrzyni tiptronic.mat1324 pisze:Możesz napisać jakie wibracje pojawiały się przy tak uszkodzonym mechanizmie różnicowym? Pytam, ponieważ na forum też mamy problem z tym w C6, który występuje najczęściej w tipie z prawej strony, czyli tam gdzie jest najkrótsza flansza. Jeden kolega pozbył się luzu i wszystko się uspokoiło. Inny wymienił tylko łożyska, ale został luz flansza/mechanizm.
Głównym wyczuwalnym problemem były wibracje, telepanie całym autem w zakresie obrotów 90 -120 km/h podczas przyśpieszenia. Oprócz tego jadąc mniej więcej stałą prędkością (bez tempomatu) ok 160 km/h na 5 biegu i delikatnie wciskając pedał gazu aby auto przyśpieszało, lecz bez zrzucenia biegu z 5 na 4 , wibracje również były wyczuwalne, ale mniej.
Innych problemów nie miałem.
Zauważyłem, że temat jest od dłuższego czasu poruszany i wraca, tylko nie wszyscy mają faktycznie problem z przegubami, łożyskami w mechaniźmie różnicowym, tylko luzy w zawieszeniu, padnięte poduszki skrzyni itp.
Lecz, jeśli ktoś sprawdził, zawieszenie, poduszki etc. to osobiście obstawiam na pierwszy rzut przeguby wewnętrzne.
Tylko z przegubami też jest śliski temat, ponieważ większość zakłada chinole, ze względu na brak dostępu czegoś lepszego w normalnej cenie. Żeby to miało sens to regeneracja lub ASO. Na przykładzie C5 2.8 mogę napisać, że w ASO przegub wewnętrzny występuje wraz z półosią i kosztuje "jedyne" 1815zł netto na jedną stronę. Regeneracja w dobrej firmie 550zł sztuka.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15144
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Chyba nie czytałeś co zrobiłem przy swoim aucie, aby dojść do tego, że jest to mechanizm różnicowy. W skrócie:
- przeguby wewnętrzne x2 (oryginał, który padł po 100 tysiącach, a potem SKF),
- przeguby zewnętrzne (Lobro),
- zregenerowany wał na częściach GKN,
- oryginalne poduszki silnika,
- poduszka skrzyni (Lemforder),
- wszystkie tuleje zawieszenia (Lemforder), ponieważ sworznie są sztywne,
- łączniki stabilizatora (Lemforder),
- amortyzatory (Sachs),
- łożyska (FAG),
- tuleje sanek (Lemforder),
- sprawdzone bicie piast i hamulców, które też były wsadzone nowe (tarcze + klocki)
- wyważone koła + prostowanie felg,
- wymiana oleju we wszystkich napędach (oleje z ASO).
Nadal chcesz mi powiedzieć, że to nie mechanizm różnicowy, gdzie na prawej flanszy mam wyczuwalny luz i tylko to mi zostało do zrobienia . Wykluczyłem wszystko co można było. Drgania przypominają niewyważone koła i pojawiają się przy 60 km/h, 120 km/h, a potem to już prawie nic nie czuć z racji prędkości. Oczywiście nie jest to dokładnie przy 60 km/h, a +/- 10-15 km/h. Pewnie powiesz, że to skrzynia, ale po wrzuceniu na luz przy prędkości 120 km/h nic się nie zmienia, a wtedy skrzynia jest rozpięta. Jestem bardzo wyczulony na wszelkie drgania i niedomagania auta. Potrafię wyczuć wybitą tuleję, która wygląda jeszcze na całą. Przykładowo teraz czuję delikatne stukanie w przednim zawieszeniu, ale wiem, że to gumy stabilizatora, ponieważ łączniki są nowe. Gumy są już kupione i będą zmienione w sobotę .
- przeguby wewnętrzne x2 (oryginał, który padł po 100 tysiącach, a potem SKF),
- przeguby zewnętrzne (Lobro),
- zregenerowany wał na częściach GKN,
- oryginalne poduszki silnika,
- poduszka skrzyni (Lemforder),
- wszystkie tuleje zawieszenia (Lemforder), ponieważ sworznie są sztywne,
- łączniki stabilizatora (Lemforder),
- amortyzatory (Sachs),
- łożyska (FAG),
- tuleje sanek (Lemforder),
- sprawdzone bicie piast i hamulców, które też były wsadzone nowe (tarcze + klocki)
- wyważone koła + prostowanie felg,
- wymiana oleju we wszystkich napędach (oleje z ASO).
Nadal chcesz mi powiedzieć, że to nie mechanizm różnicowy, gdzie na prawej flanszy mam wyczuwalny luz i tylko to mi zostało do zrobienia . Wykluczyłem wszystko co można było. Drgania przypominają niewyważone koła i pojawiają się przy 60 km/h, 120 km/h, a potem to już prawie nic nie czuć z racji prędkości. Oczywiście nie jest to dokładnie przy 60 km/h, a +/- 10-15 km/h. Pewnie powiesz, że to skrzynia, ale po wrzuceniu na luz przy prędkości 120 km/h nic się nie zmienia, a wtedy skrzynia jest rozpięta. Jestem bardzo wyczulony na wszelkie drgania i niedomagania auta. Potrafię wyczuć wybitą tuleję, która wygląda jeszcze na całą. Przykładowo teraz czuję delikatne stukanie w przednim zawieszeniu, ale wiem, że to gumy stabilizatora, ponieważ łączniki są nowe. Gumy są już kupione i będą zmienione w sobotę .
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga