[ AFN 1.9 110 KM] 110km/h więcej nie chce jechać

[rafen]

Tak jak w temacie problem polega na tym, że samochód więcej niż 110 nie chce jechać. Licznik dochodzi do tej prędkości i choćbym wciskał pedał w podłoge nie ma reakcji
Wcześniej było to 120, później 115 a teraz 110 i słabo się zbiera jakby mu mocy brakowało
Turbina rok temu była wymieniana i nic się takiego nie działo do tej pory. Póki co nigdzie go nie prowadziłem bo samochód potrzebny mi na co dzień i chce się zorientować czy ktoś wie co mu dolega żebym po oddaniu go do jakiegoś magika nie usłyszał że turbina znowu do wymiany

[Pieterb]

rafen, bez logów nikt Ci nie powie na 100 % co jest powodem.
Tu nie trzeba magika wystarczy dobry mechanik co zna disle.

[rafen]

Myślałem po prostu że ktoś już miał taki problem i powie mniej więcej gdzie może leżeć problem żebym później nie musiał płacić za jakieś niepotrzebne wymiany tym bardziej że na długo nie mogę sie rozstawać z samochodem bo dojeżdżam nim do pracy ale widzę bez podpięcia do kompa się nie obejdzie

[misiekb4]

A gdy to wystąpi i zgasisz po zatrzymaniu się auto i odpalisz jeszcze raz to jedzie normalnie?
Na początek sprawdź wszystkie wężyki te podciśnieniowe czarne.
Nie mam teraz schematu ale bez problemu je zlokalizujesz.
Któryś może być wypiety i turbo przeladowuje.
Jeśli wszystko z nimi będzie ok to obstawiam że turbo do czyszczenia.
Musiał byś je zdemontować z auta i rozłożyć oraz dokładnie wyczyścić i założyć nowe uszczelki i złożyć do kupy

[rafen]

misiekb4, problem z tą blokadą że więcej jechać nie chce występuje cały czas i jak widać stopniowo ta prędkość się obniża a z tym brakiem mocy to wydaje mi się że to głównie na ciepłym występuje bo jak zimny to jeszcze w miarę się zbiera chociaż i tak coś mu dolega dlatego chciałem się zorientować czy ktoś już miał taki problem
Posprawdzam te wężyki jak znajde chwile czasu ale to raczej nie to

[Misiek_kb89]

Czyżby tryb awaryjny ? Bez kompa ciężko coś doradzać.

[joter82]

może gruszka na turbo się poddała ?

autor pisze że turbo było wymieniane ale o gruszcze nie wspomina..

[rafen]

Turbo było wymieniane na używane przez poprzedniego właściciela nic więcej nie wiem. Zauważyłem wczoraj, że jednak po zgaszeniu i odpaleniu samochodu ponownie jedzie już normalnie a nawet raz po dłuższej jeździe nie blokował się już na tej prędkości ale mimo wszystko problem dalej jest więc tak jakby faktycznie wpadał w ten tryb awaryjny

[damos]

Typowy objaw N75. Jak masz "notlauf" to w czasie jazdy możesz zgasić silnik i odpalić ponownie i wtedy zniknie.
Wszystko wskazuje na sterowanie turbiną.

[rafen]

O ile sie nie myle N75 też był wymieniany

[Misiek_kb89]

Przepływka ? odepnij przepływomierz i sprawdź czy wchodzi w tryb awaryjny

[carlos777]

Wystarczy zrobić logi dynamiczne turbo EGR przepływka wtryski i wyjdzie co go boli.

[rafen]

Wczoraj usłyszałem że coś piszczy pod maską na niskich obrotach na wyższych tego nie było. Wciskając gaz na postoju gdy schodził już z obrotów i silnik chodził na wolnych obrotach pod sam koniec było słychać jakieś piszczenie a gdy samochód nagle przekroczył 4 tyś tak jakby turbina przestała całkiem chodzić, samochód zaczął się trząść i zaleciało jakąś spalenizną a po zgaszeniu i odpaleniu samochodu zaczął chodzić normalnie

[carlos777]

Moim zdaniem temu wszystkiemu są winne plamy na słońcu i wpływ grawitacji księżyca....

[rafen]

Moim zdaniem temu wszystkiemu są winne plamy na słońcu i wpływ grawitacji księżyca....

Też tak myślę.

A tak serio nie mam VAG'a i nie mam kiedy skoczyć do jakiegoś warsztatu żeby logi porobić więc heheszki na bok bo samochód musiałbym zostawić żeby to ogarnęli a do roboty hulajnogą nie dojadę

Ogarnąłem że to piszczenie po włączeniu nawiewu się załącza tylko nie mam pojęcia skąd to dochodzi i druga sprawa że po przekręceniu zapłonu wskazówka od temp. silnika zaczyna drżeć i charakterystyczny dźwięk przy tym wydaje, wskazówka od paliwa wstaje dopiero po kilku dłuższych sekundach a po odpaleniu samochodu to samo dzieje się z obrotomierzem że dopiero po dłuższej chwili się podnosi no i dodatkowo po zgaszeniu auta później słychać jakieś syczenie wydobywające się z podszybia, co tu sie odjebało?
A no i jeszcze czuć w między czasie chwilami tą spaleniznę z kratek nawiewu

A co do samego tematu dopiero teraz zauważyłem że sztanga w ogóle się nie rusza a po odpięciu wężyka od gruchy ruszyła się zaledwie kilka mm max pół centymetra i ogólnie na pierwszy rzut oka jest cała pordzewiała. Jak ją dokładniej sprawdzić?