[A6 C5] Coś blokuje nawiew
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 201
- Rejestracja: 17 lip 2008, 16:53
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
[A6 C5] Coś blokuje nawiew
Ostatnio pojawił się u mnie dziwny problem. Podczas jazdy autem zuważyłem że zrobiło się duszno. Okazało się że pomimo tego że siła nawiewu nastawiona jest na ponad połowę to z kratek nawiewów (sprawdziłem wszystkie zmieniając nawet kierunek nawiewu na panelu) powietrze praktycznie nie wylatywało. Słychać za to było że wentylator pompuje powietrze które jest blokowane gdzieś w środku deski. Po postoju bądÂź po wyłączeniu wentylacji (przyciskiem off) na parę minut wszystko zaczynało działać. Nie było to jednak regułą. Niestety mój kabel wyzionął ducha i nie mam jak sprawdzić logów. Wyjąłem schowek i sprawdziłem czy silniczki działają. Oczywiście gdy to robiłem to wszystko pracowało poprawnie. Czy ktoś może mi powiedzieć który klapka i który silniczek może blokować dopływ powietrza?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 mar 2012, 20:21
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2003
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BAU 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: śląsk
Witam, właśnie walcze z tym samym objawem. Czasami potrafie przejechać 600 km i jest dobrze a czasami wystarczy 40 km i się blokuje. Objaw jest dokładnie taki jak opisujesz : czujnik klimy wykrywa że robi się coraz cieplej w samochodzie i zaczyna zwiększać obroty wentylatora aby przywrócić niższą (zadaną temperature) niestety słychać tylko coś w rodzaju huku uderzającego powietrza o zamkniętą komorę. Wcześniej miałem błąd klapy centralnej - odpowiada za to silniczek z końcówką "C" . więc wymontowałem i otworzyłem go, wyglądało wszystko ok - poza lutami przy 3 pinach potencjometru które w 100% były "zimnymi lutami" ( czyli takimi które wyglądają na polutowane a w rzeczywistości piny można wyciągnąć z punktu lutowniczego bez użycia lutownicy lub nawet gdy to się nie udaję poprostu nie przewodzą prądu ) Więc zadowolony że znalazłem usterkę przelutowałem sprawdziłem multimetrem i wsadziłem spowrotem. Wszystko działało przez pare dni a w drodze do warsztatu sserwis gdzie obecnie znajduje się moj samochód zauważyłem powtórkę tzn zaczęło się robić coraz bardziej duszno, spojrzałęm na wskaÂźnik wentylatora który miał już z 4 kreski a z kratek ledwo leciało. Więc ręcznie przestawiłem wentylator na max i po chwili wróciłem na auto no i tak jakby coś zaczęło lecieć i chłodzić lecz nie tak jak powinno. Przypuszczam że jeszcze któryś z silników nastawnych podzielił los tego z literą "c" . Obstawiałbym silnik odpowiadający za regulację dopływu świerzego powietrza ale to sprawdzę po odebraniu auta z serwisu co ma nastąpić pod koniec tygodnia. No chyba że po naprawie tego silniczka trza było zrobić kalibrację !? Czego nie uczyniłem. Muszę poszukać na forum jak to zrobić i zanim znów rozgrzebie środek spróbować jeszcze takiej opcji. Jakbyś się z tym uporał przedemną to proszę daj znać, ja też nie zapomnę .
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 mar 2012, 20:21
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2003
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BAU 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: śląsk
Wykluczyłem silniczki z literą "A" oraz bez litery na końcu bo odpowiadają za nawiewy na poszczególne strony pasażera i kierowcy. Te (bo mogą być dwa lub jeden który pełni rolę tych dwóch) od klapy świeżego powietrza i ciśnienia atm - raczej też nie bo jak wystąpił opisywany objaw wyciągnąłem filtr kabinowy i klapy były otwarte. Więc zostały z literką "K" - odmrażanie przedniej szyby i ten nieszczęsny od klapy centralnej który już poprawiałem i steruje on nawiewem na nogi i kratki te na środku.Odkręciłem je i nie odpinając instalacji ruszałem ręcznie cięgnami i udało mi się wywołać podobny objaw opisywany przez nas. Wymontowałem więc oba zabrałem do domu i rozmontowałem, wszystko rozlutowałem co się tylko dało, poczyściłem, polutowałem przewody od silniczków przy pinach które są oryginalnie tylko pozaciskane, poskładałem, polutowałem i wsadziłem do samochodu. Znowu niby wszystko działa jak trzeba. Schowka na razie nie montowałem, pojeżdżę trochę i jakby pojawiło się znów to pooznaczam pozycję cięgieł i będę walczył z tym dalej. W najgorszym wypadku kupię jeden nowy ( 360pln ) obojętnie który, bo wnętrze jest takie samo i będę podkładał silniczek i potencjometr do każdego po kolei. Obym nie musiał bo się już wypłukałem za rozrząd razem hydrauliką i naprawę tipa u Sopy.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2013, 10:12 przez K_L_A_M_A, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 27
- Rejestracja: 10 mar 2012, 20:21
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2003
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BAU 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: śląsk
Hej No schematu to żadnego Ci nie wrzucę ponieważ na kompie z którego piszę nie mam etki, ale to które to są silniczki szybko sam stwierdzisz jak już ściągniesz schowek . No i jak się schylisz to zobaczysz po lewej stronie na konsoli środkowej 3 silniczki praktycznie w szeregu z tym że ten najbliżej komory silnika jest nieco wyżej i trzeba się bardziej schylić by go zobaczyć. Ciebie na początek interesują te dwa z literką "k" ten najbliżej właśnie komory silnika oraz z literka"c" który ma podwójne cięgno i jest najbliżej Ciebie, środkowy zostawiasz w spokoju bo on odpowiada za regulację powietrza strony pasażera. Ogólnie do wykręcenia tych silniczków potrzebny jest tylko śrubokręt typu krzyżak lub nasadka chyba nr 7 ( lub 8) zwykłą sześciokątna, a do tego bliżej komory silnika dobrze jak byś miał jakiś giętki przegub aby można było odkręcać pod kątem. Każdy silnik ma trzy śruby adokładniej mówiąc wkręty. W sumie to wszystko. Do rozłożenia silniczków trzeba płaski śrybokręt do podważenia zatrzasków, no do rozlutowania/lutowania to cyna (z kalafonią lub pastą do lutowania) lutownica i dobrze było by mieć jeszcze odsysacz do cyny to ułatwia rozbiórkę i nie naraża styków na ich przegrzanie lub ich wyłamanie.
02.06 - jak na razie wszystko śmiga
20.06 - moja radość nie trwała jednak zbyt długo już w drodze na Chorwacje na której jeszcze obecnie przebywam powtórka - głuchy huk i zero powietrza z nawiewu a temp za oknem ponad 24st o 7 rano. zatrzymałem się na parkingu i wykręciłem schowek- pomyślałem że ruszę cięgnami ręcznie to i wymuszę działanie, niestety nie dało rady. Ale zaobserwowałem ciekawą rzecz mianowicie przestawiając wszystkie cięgna od silnikczków na konsoli środkowej czyli z literami "k" i "c" nic się nie zmieniało nadal nie było prawidłowego nawiewu, a co najciekawsze podczas przełączania nastawów klimatronika wymienione wyżej silniki od razu reagowały i się przestawiały a te które są przy wentylatorze zero reakcji. Niestety do nich dostęp jest masakryczny i na drodze nawet nie próbowałem się z nimi zmagać. Tak więc przykręciłem schowek i w drogę na wyłączonej klimie. Po paru kilometrach jednak spróbowałem załączyć i zaskoczyła 16.06 i działa do teraz tzn 20.06 ( ale nie do koĂąca tak jak trzeba tak na 60-70 %) i by tak zostało bo muszę jeszcze wrócić a temperatura powyżej 32 st w cieniu.
Także albo jest to wina panelu klimatronika który steruje tymi silniczkami na co bym stawiał lub jeden z tych dwóch silników przy wentylatorze które pierwotnie odrzuciłem ( ale mogłem się mylić, moja dedukcja mogła być błędna).
Ale z tym walczył będę już po powrocie.
02.06 - jak na razie wszystko śmiga
20.06 - moja radość nie trwała jednak zbyt długo już w drodze na Chorwacje na której jeszcze obecnie przebywam powtórka - głuchy huk i zero powietrza z nawiewu a temp za oknem ponad 24st o 7 rano. zatrzymałem się na parkingu i wykręciłem schowek- pomyślałem że ruszę cięgnami ręcznie to i wymuszę działanie, niestety nie dało rady. Ale zaobserwowałem ciekawą rzecz mianowicie przestawiając wszystkie cięgna od silnikczków na konsoli środkowej czyli z literami "k" i "c" nic się nie zmieniało nadal nie było prawidłowego nawiewu, a co najciekawsze podczas przełączania nastawów klimatronika wymienione wyżej silniki od razu reagowały i się przestawiały a te które są przy wentylatorze zero reakcji. Niestety do nich dostęp jest masakryczny i na drodze nawet nie próbowałem się z nimi zmagać. Tak więc przykręciłem schowek i w drogę na wyłączonej klimie. Po paru kilometrach jednak spróbowałem załączyć i zaskoczyła 16.06 i działa do teraz tzn 20.06 ( ale nie do koĂąca tak jak trzeba tak na 60-70 %) i by tak zostało bo muszę jeszcze wrócić a temperatura powyżej 32 st w cieniu.
Także albo jest to wina panelu klimatronika który steruje tymi silniczkami na co bym stawiał lub jeden z tych dwóch silników przy wentylatorze które pierwotnie odrzuciłem ( ale mogłem się mylić, moja dedukcja mogła być błędna).
Ale z tym walczył będę już po powrocie.
i jak tam rozwiązał się Wasz problem z zablokowanym nawiewem, bo mam to samo, głuchy odgłos dmuchawy po dłuższej jeździe a z nawiewów prawie nic nie leci i w samochodzie duchota. komp nic nie pokazuje, żadnych błędów, robiłem nastawy przy ściągniętym schowku i wszystko wygląda OK, pod tunelem środkowym nie patrzałem na klapy i silniczki, może tam coś się blokuje...pomóżcie bo już wymiękam przy tych upałach
[ Dodano: 2013-08-28, 07:53 ]
koledzy macie już to naprawione, bo ja wymieniłem panel klimy...nic nie pomogło, nagrzewnicę ze wszystkimi silniczkami itd...też nic nie pomogło, nadal po dłuższej jeździe powietrze uderza w jakąś ścianę....wrrr, jest ktoś kompetentny i może pomóc w tej kwestii? kasy wydane w ch...a problem nie znika, wydaje mi się że to problem za elektroniką, ale żeby drugi panel miał taką samą wadę...chyba niemożliwe...pomocy!!!!!
[ Dodano: 2013-08-28, 07:53 ]
koledzy macie już to naprawione, bo ja wymieniłem panel klimy...nic nie pomogło, nagrzewnicę ze wszystkimi silniczkami itd...też nic nie pomogło, nadal po dłuższej jeździe powietrze uderza w jakąś ścianę....wrrr, jest ktoś kompetentny i może pomóc w tej kwestii? kasy wydane w ch...a problem nie znika, wydaje mi się że to problem za elektroniką, ale żeby drugi panel miał taką samą wadę...chyba niemożliwe...pomocy!!!!!
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga