witam ostatnio zakupilem taki wentylator
montaz - prosta sprawa juz opisywany oslona rozrzadu na zatrzaski, 1 sruba, przekrecic troche wentylator przeciwnie do ruchu wskazowek zegara i wychodzi ... troche problem z kablami bo trzeba od spodu je ulozyc ladnie zeby wirnik od silnika ci go nie przetarl i po problemie
do mnie pasowal ten
http://allegro.pl/item1066077763_1066077763.html
orginalny zamierzam naprawic bo kabel byl przetarty ... jak zdemontujesz to mozesz sprawdzic moze tez przewod jest przetarty
nie wiem tylko czy moc ma wielkie znaczenie gdyz w etce byl chyba 200W mam teraz 300W
narazie dziala
[A6 C5 2,5 TDI] Jaka temperatura oleju a jaka płynu chłodni?
Witajcie,
no to mi chyba tez padl ten wentylator klimy. Mam bardzo podobne objawy do opisanych przez airwolff. Nie czekalem co prawda nigdy az temperatura plynu osiagnela wiecej niz 100 stopni a oleju 110 ale tyle to u mnie norma w korku. Pomaga wylaczenie klimy przez nacisniecie przycisku Econ. Momentalnie temperatura wraca do standarodwych 90 stopni dla plynu chlodzacego i 100 stopni dla oleju. Jak wlacze klime to po chwili spowrotem temperatura rosnie.
Dzis jednak zauwazylem, ze jak ustawie klime na 23 stopnie (nie mniej) i jade baaaardzo spokojnie, tak zeby nie przekraczac 1500 obrotow na minute (mam Multitronica wiec nie jest to trudne) to temperatura spokojnie sie trzyma na 90 stopniach dla plynu i 100 oleju, mimo wlaczonej klimy. A jak przygazuje to znow szczytowanie obu wskaznikow.
Jak sadzicie, wymieniac ten wentylator? Czy tez moze jest jeszcze jakis termostat, ktory nim steruje i warto by od tego zaczac?
BTW - jestem wlasnie po kompletnej wymianie rozrzadu, lacznie z termostatem - czy to moze on jest wlasnie odpowiedzialny za wlaczanie tego wicherka?
>>>---->!
P.
no to mi chyba tez padl ten wentylator klimy. Mam bardzo podobne objawy do opisanych przez airwolff. Nie czekalem co prawda nigdy az temperatura plynu osiagnela wiecej niz 100 stopni a oleju 110 ale tyle to u mnie norma w korku. Pomaga wylaczenie klimy przez nacisniecie przycisku Econ. Momentalnie temperatura wraca do standarodwych 90 stopni dla plynu chlodzacego i 100 stopni dla oleju. Jak wlacze klime to po chwili spowrotem temperatura rosnie.
Dzis jednak zauwazylem, ze jak ustawie klime na 23 stopnie (nie mniej) i jade baaaardzo spokojnie, tak zeby nie przekraczac 1500 obrotow na minute (mam Multitronica wiec nie jest to trudne) to temperatura spokojnie sie trzyma na 90 stopniach dla plynu i 100 oleju, mimo wlaczonej klimy. A jak przygazuje to znow szczytowanie obu wskaznikow.
Jak sadzicie, wymieniac ten wentylator? Czy tez moze jest jeszcze jakis termostat, ktory nim steruje i warto by od tego zaczac?
BTW - jestem wlasnie po kompletnej wymianie rozrzadu, lacznie z termostatem - czy to moze on jest wlasnie odpowiedzialny za wlaczanie tego wicherka?
>>>---->!
P.
Specyfiki na poprawe pamieci maja jedna wade - trzeba pamietac zeby je zazywac...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 cze 2009, 16:49
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Witam,paveu pisze: BTW - jestem wlasnie po kompletnej wymianie rozrzadu, lacznie z termostatem - czy to moze on jest wlasnie odpowiedzialny za wlaczanie tego wicherka?
z tego co pamietam Twoj wentylator (elektryczny) pracowal prawidlowo ... (dobrze pamietam ?),
w kazdym razie oprocz tego co napisali koledzy (wlaczony przy klimie) to moze nim sterowac dodatkowy przelacznik termiczny (podwojny, znajdziesz go bez problemow jak podazysz za dolnym wezem z chlodnicy w strone silnika - trzy kabelki) oraz ECU.
Jezeli wentylator sie wlacza (na dowolnym 'biegu'), a z tego co pamietam dzialal, no to na pewno jest sprawny, prawda ? Natomiast jest jeszcze cos takiego co dodaje 'biegi' - tzw plytka oporowa, byc moze ona niedomaga ? (tzn wentylator nie ma ktoregos 'biegu')
termostat nie steruje bezposrednio zadnym z 'wicherkow' (oczywiscie posrednio steruje, ale nie za pomoca 'pradu'
Witaj tx-didi
[ Dodano: 2010-08-12, 21:36 ]
Cześć,
tia... no wiec nie wiem co jest z tym moim autkiem. Owszem, okazało się że wiatrak klimy był padnięty. Został wymieniony na nowy wiec teraz mi huczy jak 150 praktycznie zaraz po odpaleniu samochodu. A jak się samochód zagrzeje to wchodzi na wyższe obroty i tak zasuwa, że go aż w środku dobrze słychać. Mam wrażenie, że chodzi głośniej od silnika. Ale to jest zupełnie mało istotne. Dużo ciekawszy jest fakt, że mimo tego, że mam nowy działający wiatrak to i tak w korku przy upałach po 32 stopnie samochód mi się koncertowo przegrzewa. Olej 110 - 115 stopni, płyn chłodzący 95-100 stopni. ÂŻeby zapobiec całkowitemu zagotowaniu wyłączam w ogóle klimatyzację. Pomaga - temperatura powoli wraca do normy i się utrzymuje. Jak włączę klimę to natychmiast z powrotem temperatura mi rośnie. Problem w ogóle się nie pojawia jeśli jadę. Mogę jechać szybko, mogę jechać wolno, energicznie lub bardzo spokojnie - to nie gra roli. Ale jak jadę to jest OK. Jak się zatrzymam to kupa.
Macie może jakiś pomysł? Dodam, że na wiatrak się wykosztowałem i kupiłem oryginalny w ASO. Może wymienić jeszcze płyn? A może z chłodnicą jest coś nie tak? Brak mi już pomysłów...
>>>---->!
P.
tak, bardzo dobrze pamietasz. faktycznie wentylator sam w sobie sie kreci. ale z jaka predkoscia - ciezko mi powiedziec.tx-didi pisze: z tego co pamietam Twoj wentylator (elektryczny) pracowal prawidlowo ... (dobrze pamietam ?),
to juz cos - poszukam gotx-didi pisze: moze nim sterowac dodatkowy przelacznik termiczny (podwojny, znajdziesz go bez problemow jak podazysz za dolnym wezem z chlodnicy w strone silnika - trzy kabelki) oraz ECU.
no to by tlumaczylo dlaczego w czasie spokojnej jazdy wszystko jest OK a jak sie zatrzymam to natychmiast mi sie wszystko przegrzewa - nie wlacza sie wyzszy 'bieg' wentylatora. musze to koniecznie spawdzic.tx-didi pisze: Natomiast jest jeszcze cos takiego co dodaje 'biegi' - tzw plytka oporowa, byc moze ona niedomaga ? (tzn wentylator nie ma ktoregos 'biegu')
wielkie dzieki!tx-didi pisze: termostat nie steruje bezposrednio zadnym z 'wicherkow' (oczywiscie posrednio steruje, ale nie za pomoca 'pradu'
[ Dodano: 2010-08-12, 21:36 ]
Cześć,
tia... no wiec nie wiem co jest z tym moim autkiem. Owszem, okazało się że wiatrak klimy był padnięty. Został wymieniony na nowy wiec teraz mi huczy jak 150 praktycznie zaraz po odpaleniu samochodu. A jak się samochód zagrzeje to wchodzi na wyższe obroty i tak zasuwa, że go aż w środku dobrze słychać. Mam wrażenie, że chodzi głośniej od silnika. Ale to jest zupełnie mało istotne. Dużo ciekawszy jest fakt, że mimo tego, że mam nowy działający wiatrak to i tak w korku przy upałach po 32 stopnie samochód mi się koncertowo przegrzewa. Olej 110 - 115 stopni, płyn chłodzący 95-100 stopni. ÂŻeby zapobiec całkowitemu zagotowaniu wyłączam w ogóle klimatyzację. Pomaga - temperatura powoli wraca do normy i się utrzymuje. Jak włączę klimę to natychmiast z powrotem temperatura mi rośnie. Problem w ogóle się nie pojawia jeśli jadę. Mogę jechać szybko, mogę jechać wolno, energicznie lub bardzo spokojnie - to nie gra roli. Ale jak jadę to jest OK. Jak się zatrzymam to kupa.
Macie może jakiś pomysł? Dodam, że na wiatrak się wykosztowałem i kupiłem oryginalny w ASO. Może wymienić jeszcze płyn? A może z chłodnicą jest coś nie tak? Brak mi już pomysłów...
>>>---->!
P.
Specyfiki na poprawe pamieci maja jedna wade - trzeba pamietac zeby je zazywac...
Odgrzeje trochę kotleta
Ciężko mojemu autku złapać wyższą temperaturę,jak już złapie to są to okolice 70 stopni z tendencją spadkową podczas jazdy.. Wszystko wskazuje na otwarty termostat,ale...wąż górny przy zbiorniczku jest gorący,a dolny od strony filtra powietrza chłodny,więc termostat chyba nie puszcza dużego obiegu,ogrzewanie działa jak należy,wsadziłem wczoraj palucha do zbiorniczka to na moje oko było więcej jak pokazywane przez wskaźnik 65stopni..VAG nic nie pokazuje.Co to za czary są?
Ciężko mojemu autku złapać wyższą temperaturę,jak już złapie to są to okolice 70 stopni z tendencją spadkową podczas jazdy.. Wszystko wskazuje na otwarty termostat,ale...wąż górny przy zbiorniczku jest gorący,a dolny od strony filtra powietrza chłodny,więc termostat chyba nie puszcza dużego obiegu,ogrzewanie działa jak należy,wsadziłem wczoraj palucha do zbiorniczka to na moje oko było więcej jak pokazywane przez wskaźnik 65stopni..VAG nic nie pokazuje.Co to za czary są?
Hej!
To ja tez odgrzeje kotleta
Moj woz przestal sie tak przegrzewac. Taki jeden magik wlal mi ponad 0.5 litra oleju za duzo... To prawdopodobnie bylo przycznyna. Nadmiar oleju odessany i sliniczek chodzi o jak zloto!
Podr.
P.
To ja tez odgrzeje kotleta
Moj woz przestal sie tak przegrzewac. Taki jeden magik wlal mi ponad 0.5 litra oleju za duzo... To prawdopodobnie bylo przycznyna. Nadmiar oleju odessany i sliniczek chodzi o jak zloto!
Podr.
P.
Specyfiki na poprawe pamieci maja jedna wade - trzeba pamietac zeby je zazywac...
Nie wiem bo nie była mierzona, osobiście VAG-a nie mam żeby sprawdzić,musiałbym się uśmiechnąć do znajomego..Po sprawdzeniu organoleptycznie temperatury płynu wydawało mi się jest wyższa niż pokazywane ledwo nad 60,ale 90 stopni to raczej nie było bo bym palucha oparzył..70-75 stopni to max.carlos pisze:Giero, a jaka temperature pokazuje vag w Engine 001 ?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga