[A6 C5] problem z turbiną. Błąd 17965 pomocy !
[A6 C5] problem z turbiną. Błąd 17965 pomocy !
Witam
Pare dni temu kupilem Audi a6 1.9 tdi 110km 2000r i mam pewien problem z turbiną. Podczas jady turbina takjakby przerywa i silnik robi sie strasznie słaby, dzisaj przy wyprzedzaniu kiedy dałem ostro buta silnik takjakby stracił polowe mocy , raz jest dobrze raz zle .... podłaczyłem go do vag'a i wyskoczył mi bład 17965 (przekroczona granica regulacji turbodoładowania) nie znam sie za bardzo i niewiem co mam z tym robić . Jutro mam zamiar posprawdzac wszystkie węzyki przy turbinie bo słyszałem ze to moze być przyczyną i ostro go przygazować na 3 bo być moze to zapieczone kierownice. Porsze o rady i opinie na ten temat moze ktos miał podobny problem i objawy i mogłby mi udzielić pare rad i informacji . Pozdrawiam z góry dzięki
Pare dni temu kupilem Audi a6 1.9 tdi 110km 2000r i mam pewien problem z turbiną. Podczas jady turbina takjakby przerywa i silnik robi sie strasznie słaby, dzisaj przy wyprzedzaniu kiedy dałem ostro buta silnik takjakby stracił polowe mocy , raz jest dobrze raz zle .... podłaczyłem go do vag'a i wyskoczył mi bład 17965 (przekroczona granica regulacji turbodoładowania) nie znam sie za bardzo i niewiem co mam z tym robić . Jutro mam zamiar posprawdzac wszystkie węzyki przy turbinie bo słyszałem ze to moze być przyczyną i ostro go przygazować na 3 bo być moze to zapieczone kierownice. Porsze o rady i opinie na ten temat moze ktos miał podobny problem i objawy i mogłby mi udzielić pare rad i informacji . Pozdrawiam z góry dzięki
Skoro jesteś pewien, że to właśnie turbina zaczyna dławić się podczas jazdy to zaczął bym od sprawdzenia podciśnieniowego zaworu otwarcia turbiny. To taki mały zaworek, który powinien być umieszczony na ścianie grodziowej komory silnika dokładnie na wprost Ciebie jak otworzysz maskę. Sprawdził był równiez zawór EGR, który wygląda jak takie małe UFO i jest umieszczony bezpośrednio nad turbem. Czasem wystarczy je poprostu zdemontować i wyczyścić.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Sleepknot
Przygazowałem moją fukre dzisisj ostro na 3 do 4500obr i nadal mam ten sam problem nie są to poprostu zapieczone kierownice jutro przyjezdza speC i bedzimy sprawdać wszytko pokolei ... byłem dzisisj takze w warsztacie i kazali sprawdzić czy to nie wina katalizatora wycieołem go okazało sie ze był totalanie zapchany ale to tez nic nie dało
Witam
Jeżeli sprawdziłes wszytskie węzyki przy turbinie i głowny waż doprowadzający do interkulera to na 99 % przyczyna tego dławienia przy przyspieszeniu jest zanieczyszczenie turbiny przez tzw psj. (pizdowaty styl jazdy):P Jezeli masz taki objaw ze doćisniesz mu do 3000 tyś obrotow na 3jce lub ponad zanika moc silnika i nie ma czym jechać czyli odcina turbine tzn ze masz ten sam problem co ja i silnik wchodzi w tryb awaryjny. Po wyłaczeniu kluczywa i właczeniu ponownie jest dobrze przez chwile i potem znowu to samo ... Czeka Cie w najlepszym przypadku czyszczenie turbiny, jezeli nie miałeś z tym doczynienia nie podejmuj sie tego sam dobrze Ci radze ... w serwisie czysczenie turbiny kosztuje ok 700 zł jezli masz do lublina do mnie blisko mam człowieka ktory zrobi Ci to za 350 zl pod warununkiem ze nie jest uszkodzona kierownica ( to tzw czesc głowna turbiny ) . U mnie czyszczenie Turbiny pomogło w 100 % teraz autko chodzi idelanie nic sie nie dławi głowna przyczyna był poprostu totalny syf w środku turbiny ... byłem cały czas przy mechaniuku kiedy on to mi robi i widziałem dlatego radze Ci ze nie jest to prostą sprawą jeśli masz jakies pytania pytaj lub zadzwon jak chcesz to sie dogadmy i wszytko dobrze Ci wytłumacze
Pozdrawiam
Jeżeli sprawdziłes wszytskie węzyki przy turbinie i głowny waż doprowadzający do interkulera to na 99 % przyczyna tego dławienia przy przyspieszeniu jest zanieczyszczenie turbiny przez tzw psj. (pizdowaty styl jazdy):P Jezeli masz taki objaw ze doćisniesz mu do 3000 tyś obrotow na 3jce lub ponad zanika moc silnika i nie ma czym jechać czyli odcina turbine tzn ze masz ten sam problem co ja i silnik wchodzi w tryb awaryjny. Po wyłaczeniu kluczywa i właczeniu ponownie jest dobrze przez chwile i potem znowu to samo ... Czeka Cie w najlepszym przypadku czyszczenie turbiny, jezeli nie miałeś z tym doczynienia nie podejmuj sie tego sam dobrze Ci radze ... w serwisie czysczenie turbiny kosztuje ok 700 zł jezli masz do lublina do mnie blisko mam człowieka ktory zrobi Ci to za 350 zl pod warununkiem ze nie jest uszkodzona kierownica ( to tzw czesc głowna turbiny ) . U mnie czyszczenie Turbiny pomogło w 100 % teraz autko chodzi idelanie nic sie nie dławi głowna przyczyna był poprostu totalny syf w środku turbiny ... byłem cały czas przy mechaniuku kiedy on to mi robi i widziałem dlatego radze Ci ze nie jest to prostą sprawą jeśli masz jakies pytania pytaj lub zadzwon jak chcesz to sie dogadmy i wszytko dobrze Ci wytłumacze
Pozdrawiam
- eneron
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 461
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:36
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Podlaskie
to ja też się podpinam
Mam to samo tzn raz autko jedzie 150 i jest git a raz 100 i już tryb awaryjny
Jeszcze w sierpniu jechało sie normalnie 180 km/h, poźniej tylko 150 a teraz to już przeważnie 110 i ZONK
Dodam, że lubię cisnąc i raczej PSJ odpada. Wymieniłem N75 (nie ma różnicy), wyczyściłem przepływkę (nie ma różnicy), sprawdziłem podciśnienie jest ok, sprawdziłem przewody gumowe od IC i turba i też ok. Jutro jeszcze wyczyszczę ERG oraz zaworek N73 (dobrze mówię?) ten zaworek sterujący podcisnieneim, który wygląda identycznie jak N75.
Byłem w serwisie Skody i tam obrazu diagnostyka: uszkodzona gruszka sterująca turbem - wymiana całej turbiny na nową bo gruszki sie nei da ponoć wymienić (gruszkę da sie wymienić i można kupić samą gruszkę a niej jak serwis mówił że razem z turbawką).
Więc chyba zostaje czyszczenei turbawki Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że pomaga zanurzenei całego turba (bez rozbierania) na noc w nafcie, nafta rozpuszcza ponoć wszystkie syfiaste osady i turbawka jak nowa jest.... ale jak w praktyce to nie wiem. Czy brud rozpuszczony nei dostanie sie do ułożyskowania łopatek i nie zniszczy ich ?
Mam to samo tzn raz autko jedzie 150 i jest git a raz 100 i już tryb awaryjny
Jeszcze w sierpniu jechało sie normalnie 180 km/h, poźniej tylko 150 a teraz to już przeważnie 110 i ZONK
Dodam, że lubię cisnąc i raczej PSJ odpada. Wymieniłem N75 (nie ma różnicy), wyczyściłem przepływkę (nie ma różnicy), sprawdziłem podciśnienie jest ok, sprawdziłem przewody gumowe od IC i turba i też ok. Jutro jeszcze wyczyszczę ERG oraz zaworek N73 (dobrze mówię?) ten zaworek sterujący podcisnieneim, który wygląda identycznie jak N75.
Byłem w serwisie Skody i tam obrazu diagnostyka: uszkodzona gruszka sterująca turbem - wymiana całej turbiny na nową bo gruszki sie nei da ponoć wymienić (gruszkę da sie wymienić i można kupić samą gruszkę a niej jak serwis mówił że razem z turbawką).
Więc chyba zostaje czyszczenei turbawki Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że pomaga zanurzenei całego turba (bez rozbierania) na noc w nafcie, nafta rozpuszcza ponoć wszystkie syfiaste osady i turbawka jak nowa jest.... ale jak w praktyce to nie wiem. Czy brud rozpuszczony nei dostanie sie do ułożyskowania łopatek i nie zniszczy ich ?
A6 C6 2.0TDI 170KM, 2011 Avant, Octavia 1 VRS 180KM, Touran 1.9 TDI oraz nieśmiertelne, pancerne, wiecznie żywe, bezawaryjne A6 C5 1,9TDI AFN 110KM - najlepsze jakie do tej pory miałem
eneron, Z tego co opisujesz jest to klasyczny notlauf wywoływany zapieczonymi kierownicami. A do tego diagnoza ze skody to już masz 100% pewności.
Nic Ci to nie da. A ten zaworek to N18.eneron pisze:Jutro jeszcze wyczyszczę ERG oraz zaworek N73 (dobrze mówię?) ten zaworek sterujący podcisnieneim, który wygląda identycznie jak N75.
Bzdura jak nic. W fazie którą opisujesz pozostaje już tylko kompleksowe rozebranie turbiny i dokładne czyszczenie całego środka. W pierwszych fazach często pomaga rozruszanie turbiny za sztangę ale u Ciebie to już dawno na to za późno... One pewnie jest już zabetonowana na amen.eneron pisze:Więc chyba zostaje czyszczenei turbawki Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że pomaga zanurzenei całego turba (bez rozbierania) na noc w nafcie, nafta rozpuszcza ponoć wszystkie syfiaste osady i turbawka jak nowa jest.... ale jak w praktyce to nie wiem. Czy brud rozpuszczony nie dostanie sie do ułożyskowania łopatek i nie zniszczy ich ?
- eneron
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 461
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 16:36
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2011
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0TDI CAHA 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Podlaskie
nie takiej odp oczekiwałemSolskier pisze: W fazie którą opisujesz pozostaje już tylko kompleksowe rozebranie turbiny i dokładne czyszczenie całego środka. W pierwszych fazach często pomaga rozruszanie turbiny za sztangę ale u Ciebie to już dawno na to za późno... One pewnie jest już zabetonowana na amen.
Ile może kosztować czyszczenie turbawki? Posiadam zdolności manualne oraz narzędzia ale jednak jakoś przeraża mnie myśl, że jak coś zrobię nie tak to będę musiał kupić nową turbawkę
W jakich przedziałach cenowych powinienem się zmieścić za usługę czyszczenia turba??
Może ktoś jest po czyszczeniu? Jaki jest efekt "po" no i jaki jest efekt w portfelu włąsnie "po" :-P
AHA, byłem jeszcze na VAGu i wyszło, że turbo przeładowuje i chyba jest 2,2 atm a powinno być max 1,9
A6 C6 2.0TDI 170KM, 2011 Avant, Octavia 1 VRS 180KM, Touran 1.9 TDI oraz nieśmiertelne, pancerne, wiecznie żywe, bezawaryjne A6 C5 1,9TDI AFN 110KM - najlepsze jakie do tej pory miałem
Ja za taką usługę biorę około 300zł. Ale ceny z tego co wiem są zróżnicowane i około 400-500 i więcej wszystko zależy od tego ile kto sobie ceni za wyjęcie sprężarki (w tym aucie tragedii akurat nie ma )eneron pisze:Ile może kosztować czyszczenie turbawki?
Taki że nie ma już notlaufów.eneron pisze:Może ktoś jest po czyszczeniu? Jaki jest efekt "po"
Dokładnie tak. Wyjmuj turbo czym prędzej bo później może się okazać iż ciężko jest ją nawet rozpołowić. Jeśli chcesz i sam wyjmiesz turbinę to możesz ją do mnie przesłać do czyszczenia. Jak coś to pisz PW albo dzwon...eneron pisze:AHA, byłem jeszcze na VAGu i wyszło, że turbo przeładowuje i chyba jest 2,2 atm a powinno być max 1,9
Witam, moze kolego zacznij od wymiany tego zaworka N75, on jest za wszystko odpowiedzialny, odcina turbo i dlaego brakuje ci mocy cena tego zaworka to okolo 160-200 zloty z wymiana dasz sobie rade sam. turbo warto przeczyscic, ale to wina tego zaworka, na 100%. Mam teraz dwa pasaty i wjednym tym silniejszym 131 km byl ten sam problem, to sa te same silniki. Mowie ci bij w ten zawór. A z czyszczeniem turbo moze jeszcze poczekaj, bo nie bedzie konieczne. pozdro.
Kolego przeczytaj wątek uważnie - kolega już podmieniał zaworek - po za tym był w ASO tam wyraźnie stwierdzili co jest przyczyną! A tak wogóle to nie trzeba bawić się w metodę prób i błędów bo po zlogowaniu grupy 011 wyraźnie było by widać co jest przyczyną czy zaworek czy zapieczone kierownice i nie trzeba kupować darmo zaworków i tracić czas na zmiany.Witam, moze kolego zacznij od wymiany tego zaworka N75, on jest za wszystko odpowiedzialny, odcina turbo i dlaego brakuje ci mocy cena tego zaworka to okolo 160-200 zloty z wymiana dasz sobie rade sam. turbo warto przeczyscic, ale to wina tego zaworka, na 100%. Mam teraz dwa pasaty i wjednym tym silniejszym 131 km byl ten sam problem, to sa te same silniki. Mowie ci bij w ten zawór. A z czyszczeniem turbo moze jeszcze poczekaj, bo nie bedzie konieczne. pozdro.
Witam
I ja sie podepne pod temat.
Prosze o pomoc i podpowiedzi w następującej kwesti, moje A 6 150 km 99r. cienko przyspiesza przy niskich obrotach, turbine czuć dopiero przy około 2,5 tyś/ob. (nie wiem czy tak powinno być) Przy mocnym wciśnięciu gazu powyżej tych obrotów czuć na moment duże doładowanie i póżniej znowu tak jakby słabiej. A i jeszcze jeden obiaw jak sie mocno depnie to przy odpuszczeniu gazu na ułanek zaczyna ciągnąć, oraz ze dwa razy zdazyło sie przy redukcji biegów i dodaniu gazu jakby turbina wzieła wolne ,odpuściłem z gazu dodałem znowu, samochud zaczoł normalnie przyspieszać.
Czy to początek końca turbiny?
poz.
_powitania
I ja sie podepne pod temat.
Prosze o pomoc i podpowiedzi w następującej kwesti, moje A 6 150 km 99r. cienko przyspiesza przy niskich obrotach, turbine czuć dopiero przy około 2,5 tyś/ob. (nie wiem czy tak powinno być) Przy mocnym wciśnięciu gazu powyżej tych obrotów czuć na moment duże doładowanie i póżniej znowu tak jakby słabiej. A i jeszcze jeden obiaw jak sie mocno depnie to przy odpuszczeniu gazu na ułanek zaczyna ciągnąć, oraz ze dwa razy zdazyło sie przy redukcji biegów i dodaniu gazu jakby turbina wzieła wolne ,odpuściłem z gazu dodałem znowu, samochud zaczoł normalnie przyspieszać.
Czy to początek końca turbiny?
poz.
_powitania
Ostatnio zmieniony 16 lis 2008, 18:41 przez slon219, łącznie zmieniany 1 raz.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga