Jestem tu nowy i dlatego dokładnie nie znam wszystkich praw i obowiąsków pakujących na tym forum, jak bym popełnił jakiś błąd do przepraszam.
Może zacznę tak: moją audi A6 C5 z 1998roku z silnikiem 1.9tdi 110km kupiłem w 1,5 roku temu i od tamtej pory nie miałem żadnych problemów z tym autkiem, a muszę dodać ze przejechałem nią sam 50000km a na liczniku wskoczyło 300000km:)
A problem z nią wygląda tak zaczął sie stopniowo jakiś miesiąc temu ale myślałęm ze mam luźną żarówkę od pozycju z tyłu i od stopu, ale gdy ja wymieniłem okazałe się ze wszystko jest ok z żarówką i mocowaniem żarówek, zaczełem badać tę sprawę i zobaczyłem ze nie tylko w tyłu z prawej strony nie ma postojówki a również z przodu z prawej, ale patrze ze żarówka spalona wiec wymieniłem, ale nic nie dało patrze czy dochodzi prąd - nie dochodził zarówno z tyło jak i z przodu... wiec wpadłem na pomysł bezpieczniki - ale patrze dobre ... i zgłupiałem wtedy:)??? bawiłem sie tak z 20min i myślę odpalę silnik żeby akumulatora nie rozładować, zapaliłem silnik i dalej włączam światła drogowe i patrze i w pewnym momencie zapaliło się wszystko jak powinno i komunikat o spalonej zarówce na komputerze zgasł. Myślę coś pukłem prze przypadek i sie naprawiło, ale nie pózniej w nocy zauważyłem znów komunikat na komputerze zpalona żarówka, ale do tego jeszcze oprócz tego ze nie paliły się postojówki z prawej to i zauwarzyłe ze nie pali sie nic w środku w aucie oprócz zegarów i panelu z klimatronikem, czyli żadne podświetlenie guzików, lewarka zmiany biegów i regulacji kratek nawiewy kabiny. Nie pamiętam czy wcześniej tak było a może nie zauwarzyłem bo jeździłem tylko w dzień?? A najlepsze jest to ze jak zapale auto i poczekam zależ kiedy od 10sekund a czasami do 5min to komunikat ginie i w tej chwili zapala sie całe podświetlenie w śodku auta i prawe pozycje w tyłu i z przodu
!jest tak teraz prawie za każdym razem jak włączam światła,
proszę o pomoc bo ja juz nie wiem co może być??? nie mam zaufania do elektryków, sam nim nie jestem, schematów czytać nie umiem , ale zawsze wszystko sobie sam robię w samochodzie, tak samo aż taki zielony z tej elektyki nie jestem:) troszkę robiłem obejść w swoim starym samochodzie:)
Ale nie chce nic robić na ślepo i proszę o radę............
Pierwsze co mi przychodzi to może przekaźnik, ale z tego co wiem to chyba nie na przekaznika od prawych i lewych świateł jest chyba tylko jeden a tym bardzej połączonego z podświetleniem wnętrza samochodu????
z góry dziękuje za wszystkie rodzaje pomocy i podpowiedzi:) i przepraszam ze tak się rozpisałem ale chciałem wszystko powiedzieć co zaopserwowałem zeby ułatwić wam diagnozę
ps sory za błędy ortograficzne:)
[ Dodano: 2013-03-16, 08:22 ]
witam po jakimś czasie....
nikt nie potrafił mi pomóc w moim problemie i w końcu doszedłem do tego sam
do wymiany jest włącznik zespolony świateł koszt na allegro 100zł pozdrawiam
