Jak zwykle na Twojej fachowości nie można się zawieść. Idąc tym tropem wyrwalem z samochodu konwerter, dokonałem regeneracji w Midparts w Nowogrodzie Nadodrzanskim, okazało się, ze tarcze były przypalone. Koszt 950 netto, polega na wywaleniu z puszki całego środka, wymianie na nowy, wywazeniu, zaspawaniu na nowo.tmr pisze:pewnie i tak, ale ja do kompletu "podejrzanych" na pierwszym miejscu dorzuciłbym przekładnię hydrokinetyczną (albo jak kto woli nazywać: sprzęgło hydrokinetyczne ).Praulinka pisze:Dalsze koncepcje, co do których proszę o komentarz, zanim zacznę je sprawdzać:
(sorry za określenia może mało fachowe, ale nie znam się do końca na tym)
- turbo (...)
(...)
Nie znam się za bardzo na jednostkach napędowych i układach jego przeniesienia, ale z opisu wynika skokowa i powtarzająca się "niepłynna" zmiana momentu obrotowego który napędza twoje autko... A czysto teoretycznie - akurat w tym zakresie obrotów (do 1800) turbo praktycznie nie wpływa na moc. I ów stale wzrastający moment generowany przez silnik ma być płynnie przenoszony do tipa przez owe sprzęgło. A tak być może nie jest...
Teraz samochod chodzi jak z nowa skrzynią, żadnych szarpać, biegi chodzą jak masełko, zbiera się o niebo lepiej.
Jeszcze raz wielkie dzięki tmr.