Witam wszystkich ,
Oddałem do mechanika swoją A6 2,5 TDI na wymiane termostatu. Po zdjęciu pasa przedniego wyszło, że paski napędu alternatora i klimatyzacji są do wymiany ( plus wszystkie rolki do nich i napinacz ). No niech tam... Dodatkowo zmieniałem olej i filtry powietrza i oleju.
Mechanik nie mał blokad ani Vaga. Po odbiorze auta niestety chodzi jak autobus, taki hałas, że nie da sie wytrzymać. Na pewno kąty sie poprzestawiały (sprawdzałem na 004 i 004BS). Nie jestem pewien ale chyba też przestawiał cos z napinaczem hydraulicznym paska.
Silnik pracuje w miarę normalnie, pali bez problemu tylko koszmarnie hałasuje.
I moje pytanie:
Czy mozna łatwo sprawdzić czy rozrząd jest przestawiony, czy trzeba zakładać wszystkie blokady (na wałki, wał i pompę) dla sprawdzenia ustawienia rozrządu ?
Co radzicie, sprawdzic rozrząd w porządnym warsztacie z blokadami czy tylko ustawic kąt a jesli się nie uda to do sprawdzenia rozrządu ?
Przy okazji przestrzegam przed mechanikami bez blokad i VAGa, sam sie zastanawiałem czy oddawac do tego mechanika na sam termostat, ale jak sie okazuje trzeba było wymienic cos więcej i klapa .
Hrbrt
[A6 C5 2.5 V6] Po wymianie termostatu przestawiony rozrząd?
[A6 C5 2.5 V6] Po wymianie termostatu przestawiony rozrząd?
Ostatnio zmieniony 17 lut 2011, 18:33 przez hrbrt, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 342
- Rejestracja: 03 gru 2010, 16:08
- Imię: Andrzej
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
hrbrt
piszesz o wymianie pasków alternatora i klimy.miałeś zdjęty przedni pas więc do wymiany termostatu ów mechanik :evil: pewnie zdejmował również paski pompy i rozrządu
(ich nie wymieniłeś :?: ).bez blokad ciężko to to kupy poskładać(choć nie mówię że się
nie da- ale to inna bajka).
jeśli nie spie...ił rozrządu to kąt na pewno do kontroli,ale piszesz że sprawdzałeś VAG-em
i chyba coś nie tak z nim. więc go ustaw aby był OK, a jak się nie poprawi praca silnika będziemy myśleć dalej
A tego mechanika wrzuć na"ODRADZAM"
piszesz o wymianie pasków alternatora i klimy.miałeś zdjęty przedni pas więc do wymiany termostatu ów mechanik :evil: pewnie zdejmował również paski pompy i rozrządu
(ich nie wymieniłeś :?: ).bez blokad ciężko to to kupy poskładać(choć nie mówię że się
nie da- ale to inna bajka).
jeśli nie spie...ił rozrządu to kąt na pewno do kontroli,ale piszesz że sprawdzałeś VAG-em
i chyba coś nie tak z nim. więc go ustaw aby był OK, a jak się nie poprawi praca silnika będziemy myśleć dalej
A tego mechanika wrzuć na"ODRADZAM"
Witam,
Paska rozrządu nie robilem z dwóch przyczyn, bo się po prostu przestraszyłem, że mechanik bez blokad i VAG nie da sobie rady z rozrządem i może mi rozwalic silnik, po drugie od poprzedniego rozrządu mineło 70 tys. wiec jeszcze powinien wytrzymac te 20 tys.
Niestety nie znajac dobrze procedury wymiany termostatu nie przewidziałem, ze trzeba ruszać pasek rozrządu, żeby się dobrać do termostatu. Teraz juz wiem: wymiana termostatu = konieczne blokady + VAG (dla ustawienia kąta wtrysku).
Tym niemniej ponawiam pytanie. Czy jest możliwa zła synchronizacja wałków (rozumiem, ze kąt dla pompy mam lekko "rozstrojony") czyli przeskok o jeden ząbek (lub wiecej), jeśli silnik pali bez problemów i nie czuć znaczących ubytków mocy tylko potwornie hałasuje ?
Jesli dobrze zrozumiałem powinienem po pierwsze ustawic kąt wtrysku bez blokad, a jeśli się nie da dopiero sprawdzac ustawienie rozrządu i ew. przestawić pasek przy zastosowaniu blokad ?
Paska rozrządu nie robilem z dwóch przyczyn, bo się po prostu przestraszyłem, że mechanik bez blokad i VAG nie da sobie rady z rozrządem i może mi rozwalic silnik, po drugie od poprzedniego rozrządu mineło 70 tys. wiec jeszcze powinien wytrzymac te 20 tys.
Niestety nie znajac dobrze procedury wymiany termostatu nie przewidziałem, ze trzeba ruszać pasek rozrządu, żeby się dobrać do termostatu. Teraz juz wiem: wymiana termostatu = konieczne blokady + VAG (dla ustawienia kąta wtrysku).
Tym niemniej ponawiam pytanie. Czy jest możliwa zła synchronizacja wałków (rozumiem, ze kąt dla pompy mam lekko "rozstrojony") czyli przeskok o jeden ząbek (lub wiecej), jeśli silnik pali bez problemów i nie czuć znaczących ubytków mocy tylko potwornie hałasuje ?
Jesli dobrze zrozumiałem powinienem po pierwsze ustawic kąt wtrysku bez blokad, a jeśli się nie da dopiero sprawdzac ustawienie rozrządu i ew. przestawić pasek przy zastosowaniu blokad ?
Ostatnio zmieniony 28 sty 2011, 09:49 przez hrbrt, łącznie zmieniany 2 razy.
Dobrze, że odpala, bo jakby pasek od pompy był za mocno przestawiony, to byś nie odpalił. Podaj kąt wtrysku (nawet na zimnym silniku tak dla orientacji), to się zobaczy, czy wystarczy regulacja na kole, czy trzeba poluzować pasek pompy i go przestawić.
Jak hałasuje, to stawiam na kąt w plusie (BTDC).
Jak hałasuje, to stawiam na kąt w plusie (BTDC).
u kolegi też był przestawiony rozrząd o 1 ząbek odpalał w miarę dobrze ale chodził jak 30-letni traktor. a to tylko (albo aż 1 ząbek) ale bez blokad jak ten szpec robi to jest kamikadze ja bym mu roweru nie oddał.hrbrt pisze:Tym niemniej ponawiam pytanie. Czy jest możliwa zła synchronizacja wałków (rozumiem, ze kąt dla pompy mam lekko "rozstrojony") czyli przeskok o jeden ząbek (lub wiecej), jeśli silnik pali bez problemów i nie czuć znaczących ubutków mocy tylko potwornie hałasuje ?
Lepiej mieć Parkinsona i ... trochę wylać
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 342
- Rejestracja: 03 gru 2010, 16:08
- Imię: Andrzej
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
hrbrt,
Trochę zabawy jest, ale idzie weekend :mrgreen: więc do roboty:
-od spodu po lewej stronie bloku silnika(strona kierowcy) jest duża zaślepka
wykręć ją,obracaj wałem aż zobaczysz w przeciwwadze wału otwór
na blokadę (bodaj 8mm?)
-zdemontuj vakumpompe(lewa głowica)
-z prawej pokrywy wyrwij zaślepkę(musisz wcześniej kupić nową, koszt naście zyla)
jak nie chcesz jej rozwalać możesz zdemontować(poluzować pokrywę) i spróbować ją wyjąć
-
-teraz i patrzysz na nacięcia w wałkach czy pokrywają się z wycięciami w głowicach (tam wsuwa się blokady), jeśli nacięcia są przesunięte (obrócone)-rozrząd do poprawy
UWAGA
może się zdarzyć (pół na pół) że nacięcia w wałkach będą za nisko-wtedy musisz obrócić wałem korbowym o cały obrót (tak aby otwór na blokadę znowu był pośrodku otworu)
Jest to chałupnicza metoda, ale można wstępnie ustalić czy rozrząd
nie jest zje..ny. Do dzieła :mrgreen:
9
Trochę zabawy jest, ale idzie weekend :mrgreen: więc do roboty:
-od spodu po lewej stronie bloku silnika(strona kierowcy) jest duża zaślepka
wykręć ją,obracaj wałem aż zobaczysz w przeciwwadze wału otwór
na blokadę (bodaj 8mm?)
-zdemontuj vakumpompe(lewa głowica)
-z prawej pokrywy wyrwij zaślepkę(musisz wcześniej kupić nową, koszt naście zyla)
jak nie chcesz jej rozwalać możesz zdemontować(poluzować pokrywę) i spróbować ją wyjąć
-
-teraz i patrzysz na nacięcia w wałkach czy pokrywają się z wycięciami w głowicach (tam wsuwa się blokady), jeśli nacięcia są przesunięte (obrócone)-rozrząd do poprawy
UWAGA
może się zdarzyć (pół na pół) że nacięcia w wałkach będą za nisko-wtedy musisz obrócić wałem korbowym o cały obrót (tak aby otwór na blokadę znowu był pośrodku otworu)
Jest to chałupnicza metoda, ale można wstępnie ustalić czy rozrząd
nie jest zje..ny. Do dzieła :mrgreen:
9
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 342
- Rejestracja: 03 gru 2010, 16:08
- Imię: Andrzej
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8T AJL 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
oli80
To oczywiste ( wiem ). Skoro już wyjawiłeś tajemną wiedzę o tej operacji :lol:
to trzeba pamiętać o tym, że w momencie poluzowania koła na wałku napinacz paska momentalnie go naciągnie, a po dociągnięciu koła już go NIE poluzuje.
Pasek będzie naciągnięty jak przysłowiowe baranie jajo
Należy ten zabieg wykonać z głową i bardzo ostrożnie, bo inaczej pozostanie
<pijak> a potem <żygam>
To oczywiste ( wiem ). Skoro już wyjawiłeś tajemną wiedzę o tej operacji :lol:
to trzeba pamiętać o tym, że w momencie poluzowania koła na wałku napinacz paska momentalnie go naciągnie, a po dociągnięciu koła już go NIE poluzuje.
Pasek będzie naciągnięty jak przysłowiowe baranie jajo
Należy ten zabieg wykonać z głową i bardzo ostrożnie, bo inaczej pozostanie
<pijak> a potem <żygam>
Panowie, dziękuję za pomoc
Teraz sprawa wygląda tak na dziś. Kąt wczesniej źle sprawdziłem. W rzeczywistości był na minusie a ja myślałem że jest 3* na plusie (na VAG 5053 było 3*n.OT, chyba zasugerowałem sie jakimś opisem że przyspeszony kąt to twarda praca silnika, a umnie własnie twardo chodziło).
Czyli przed zmiana kąta miałem "w miarę" poprawny kąt (gdzies czytałem że musi się zawierac pomiędzy 0* a 4* na minusie. Wyszło to dopiero przy przestawianiu.
Teraz mam ok. 1,3* na minusie. Silnik pracuje tak samo głośno jak przedtem, miarowe głośne klekotanie z okolicy prawej głowicy (sprawdzałem stetoskopem i lewa głowica pracuje idealnie, w prawej coś sie dzieje). Podejrzewam albo przestawiony o jeden ząbek pasek na prawym wałku, albo hydraulika lub wałki albo jeszcze zawór zwrotny. Na VAGu zero błędów.
Natomiast silnik jest zdecydowanie mocniejszy teraz, wg mnie o kilka-kilkanascie KM (aż się wierzyć nie chce, że przestawienie koła pompy o 2-3 mm może dac taki efekt).
Teraz pozostaje mi sprawdzić czy rozrząd był dobrze ustawiony i albo zmieniać ustawienie o ząbek, albo szykować pieniądze na hydraulike i/lub wałki na prawa głowicę.
Hrbrt
Teraz sprawa wygląda tak na dziś. Kąt wczesniej źle sprawdziłem. W rzeczywistości był na minusie a ja myślałem że jest 3* na plusie (na VAG 5053 było 3*n.OT, chyba zasugerowałem sie jakimś opisem że przyspeszony kąt to twarda praca silnika, a umnie własnie twardo chodziło).
Czyli przed zmiana kąta miałem "w miarę" poprawny kąt (gdzies czytałem że musi się zawierac pomiędzy 0* a 4* na minusie. Wyszło to dopiero przy przestawianiu.
Teraz mam ok. 1,3* na minusie. Silnik pracuje tak samo głośno jak przedtem, miarowe głośne klekotanie z okolicy prawej głowicy (sprawdzałem stetoskopem i lewa głowica pracuje idealnie, w prawej coś sie dzieje). Podejrzewam albo przestawiony o jeden ząbek pasek na prawym wałku, albo hydraulika lub wałki albo jeszcze zawór zwrotny. Na VAGu zero błędów.
Natomiast silnik jest zdecydowanie mocniejszy teraz, wg mnie o kilka-kilkanascie KM (aż się wierzyć nie chce, że przestawienie koła pompy o 2-3 mm może dac taki efekt).
Teraz pozostaje mi sprawdzić czy rozrząd był dobrze ustawiony i albo zmieniać ustawienie o ząbek, albo szykować pieniądze na hydraulike i/lub wałki na prawa głowicę.
Hrbrt
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga