zwracam sie do was z pytaniem odnosnie mojego problemu. wczoraj chcac odpalic auto po 20 min postoju pod sklepem, auto za nic nie chcialo odpalic. wlaczala sie kontrolka ukladu stabilizujacego ( wykrzyknik w trojkacie) i nic. raz wraz z ta zapalila sie kontrolka CAT.
po kilku probach odpalil bez zarzutu, a sygnalizacji usterki na desce juz nie bylo.
innym razem jadac na wprost, nagle zablokowala mi sie kierownica, auto zgaslo, swiecila sie ta kontrolka (na szczescie udalo mi sie bezpiecznie zjechac na pobocze). wtedy tez po kilku probach odpalenia w koncu sie udalo.
dodam ze pompa wspomagania swista przy wiekszym skrecie kol, czesto tez czuc wrecz drzenie kierownicy przy tym manewrze (tak jakby kola darly na chama po asfalcie).
wymienilem plyn w ukladzie wspomagania na nowy (zielony taki jaki jest zalecany, bo stary to bylo bloto) i trochu to pomoglo. ale zastanawia mnie to, ze czasem nie moge odpalic silnika gdy wyskoczy mi ta kontrolka.
co to moze byc?
[ Dodano: 2013-06-09, 12:18 ]
dzis probowalem odpalic auto bo chcialem wybrac sie na przejazdzke. niestety nie odpali... tzn silnik sie uruchamia, sam gazuje po czym wylacza sie i swieci sie ten wykrzyknik w trojkacie i pomaranczowe CAT. do tego uslyszalem jak sie wylaczal, jakies turkotanie spod maski...
prosze o jakies sugestie, bo zielony jestem a autko mam od ponad 2 miesiecy i ehhh sie dlugo nim widze nie nacieszymem...
