[A6C5 1.8T] Falowanie obrotów, szarpanie

[krychu]

Witam. Właśnie rozmawiałem z mechanikiem i powiedział, że przejrzał generalnie i przeczyścił wszystkie połączenia i elementy elektryczne wokół silnika. Nic konkretnie nie powiedział ale po jego naprawie działa. Pozdro.

[jaroslaw001.]

Witam. Właśnie rozmawiałem z mechanikiem i powiedział, że przejrzał generalnie i przeczyścił wszystkie połączenia i elementy elektryczne wokół silnika. Nic konkretnie nie powiedział ale po jego naprawie działa. Pozdro.

Witam
Może jednak zdradził jakiś sekret bo musze przyznać ze mnie to juz krew powoli zalewa wymieniłem juz sonde, pozniej dziurawą odme nastepnie mechanik powiedział ze to na 100 % wtryski bo cisnienie z pompy wychodzi ok a nawet po odpieciu czujnika temperatury auto nie moze dodac benzyny do mieszanki więc wymieniłem je dzisiaj a problem dalej sie pojawia.
Nie rozpatruje juz tego nawet pod katem gazu bo poprostu na nim nie jezdze ale na beznynie mam tak ze auto zimne odpalam i gaśnie odpalam i gaśnie i tak z 5 do 7 razy zanim moge normalnie ruszyc... podczas jazdy jest juz ok a na postoju obroty falują i po minucie takich wahnieć auto gaśnie... przepływomoierz sprawdzony, przepustnica ok, dolot szczelny. Jakieś sugestie??

[jaroslaw001.]

Załatwione
W sensie powitanie :mrgreen: , sorry ale po dwóch tygodniach poszukiwan i wymieniania kolejnych czesci naprawde mozna zapomniec o takich rzeczach...

Czy ktoś moze ewentualnie podpowiedziec gdzie szukac przyczyn tego falowania i gasniecia auta?? dzis mam zamiar podmienic jeszcze cewki, od kumpla z passata. Może to być moduł zapłonowy???

[Petroniusz566]

jaroslaw001., elementem bazowym w takich przypadkach jest sprawdzenie błędów w VAGu.. wyskoczyły jakieś? Rozumiem, że mieszanki będą ubogie.. ciśnienie paliwa masz w porządku?

[jaroslaw001.]

jaroslaw001., elementem bazowym w takich przypadkach jest sprawdzenie błędów w VAGu.. wyskoczyły jakieś? Rozumiem, że mieszanki będą ubogie.. ciśnienie paliwa masz w porządku?

Wiec po kolei:
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem gdy objaw sie pojawił było podpiecie pod vag... wtedy wyszedł błąd sondy, odczyt parametrów był taki ze dodawała 25 % paliwa( czy jakos tak, mowił mi to diagnosta) po wykasowaniu błędu auto odpalało normalnie i obroty nie falowały... trwało to moze jeden dzień, zmieniłem wiec sonde i pojechałem zeby wykasowac błąd okazało sie ze jest czysto...? a nowa sonda ma dalej jakies złe odczyty... Najdziwniejsze jest jednak moim zdaniem to ze mimo iz nie było błędów, na komende kasuj błędy auto zaczynało chodzic normalnie...
Zaprowadziłem wiec autko do innego warsztatu tak po dwóch dniach stwierdzono dziurawa odme, wymieniono ją posprawdzano doloty podcisnienia, przepłuwomierz przepustnice, cisnienie pompy paliwa, wszystko ok padło wiec na wtryski(teraz zastanawiam sie czemu) ale ok kupiłem zmieniłem objaw nie ustapił;/
Nie wiem juz w co włożyc rece?? żeby ruszyc autem po nocy musze odpalac je ok 10 razy za 10 sek gasnie i tak w kółko...

[Petroniusz566]

hmm.. próbowałeś może eksperymentować z odłączaniem akumulatora? Przyczyną może być też brudna przepustnica lub tylko wymagająca adaptacji.. albo jakieś uszkodzenia na czujniku temperatury płynu bądź też w drodze pomiędzy nim a ECU.. chociażby brudne styki na wtyczkach..

[jaroslaw001.]

hmm.. próbowałeś może eksperymentować z odłączaniem akumulatora? Przyczyną może być też brudna przepustnica lub tylko wymagająca adaptacji.. albo jakieś uszkodzenia na czujniku temperatury płynu bądź też w drodze pomiędzy nim a ECU.. chociażby brudne styki na wtyczkach..

Akumulator odłączałem, koleś na vagu kasował wszystkie dane wyuczone adaptował przepustnice, czysciłem ją osobiście pózniej robił to mechanik, czujnik nowy, wtyczki czyszcone ponoć wszystkie łącznie z komputerem... A dalej auto jak zimne to nie chodzi...
ręce opadają...

[Petroniusz566]

jaroslaw001., myślę nad Twoim przypadkiem i zastanawiam się jeszcze nad zmiennymi fazami rozrządu.. Może po prostu masz rozregulowane mapy wtrysku.. Jeśli motronic ma nieprawidłowe wzory map to będzie się nimi posługiwał nie wyrzucając błędów a efekty będą takie jak wyżej.. Cudów przecież nie ma.. <hmm>

[jaroslaw001.]

jaroslaw001., myślę nad Twoim przypadkiem i zastanawiam się jeszcze nad zmiennymi fazami rozrządu.. Może po prostu masz rozregulowane mapy wtrysku.. Jeśli motronic ma nieprawidłowe wzory map to będzie się nimi posługiwał nie wyrzucając błędów a efekty będą takie jak wyżej.. Cudów przecież nie ma.. <hmm>

Też myslałem ze cudów nie ma, zmienie chyba jednak zdanie, odpukac...
Dzis z rana byłem umówiony ze znajomkiem na podmianke cewek i wtrysków, a że nie moge przez tą sytuacje spac wstałem skoro swit poszedłem do garażu otworzyłem maske podrapałem sie po łysince i ...
Odpiałem kostki z modułu zapołonowego po czym wpiałem je spowrotem, chwyciłem tez w reke kombinerki gdyz nie podobał mi sie zagiety plastikowy przewód podcisnienia z tego co wyczytałem wczoraj idący do jakiegoś zaworu ssącego czy jakoś tak, opalarka i kombinerkami nadałem mu pierwotny kształt po czym odpaliłem samochód i... kumojemu zdziwieniu chodził idealnie :shock:
cały dzien było ok po 8 godz pod pracą w tej temperaturze przed chwilka tez odpalił normalnie i trzyma obroty nie wiem czy coś naprawiłem czy to czysty zbieg okoliczności ale poki co ciesze sie z normalnej jazdy poczekam kilka dni z ostateczna radością...

[ Dodano: 2010-12-16, 15:42 ]
witam
Długo sie nie nacieszyłem dzis znowu auto zaczyna głupieć
z rana było ok odpaliło pieknie obroty trzymało równe, zaliczyłem markety wróciłem do domu i auto zgarażowałem, jako że mróz był spory podłączyłem aku do prostownika bo ma juz ponad rok a jeszcze go nie wspomagałem , dolałem płynu do układu chłodzenia bo mechanik mowił zeby po jakims czasie zerknąć czy nie ubyło, sprawdziłem olej i na tym skonczyło sie moje majstrowanie a po odpaleniu auta zauważyłem ze obroty snów falują...

co jest grane nie wiem, to chyba bedzie jakaś sprawa elektroniczna, jak myslicie??

[Petroniusz566]

Mówisz, że wspomagałeś akumulator.. znaczy, że potrzebował ładowania? Pisałeś wcześniej, że wykonałeś adaptację przepustnicy.. ale jeśli akumulator miał poniżej 12V to adaptacja mogła się nie udać.. No i po dłuższym odłączeniu akumulatora adaptację należy powtórzyć..
Jeszcze jedna sprawa odnośnie płynu chłodzenia.. wszelkie ubytki mogą świadczyć o walniętej uszczelce.. przy wymianie sondy nie zauważyłeś na niej czerwonego nalotu?

[jaroslaw001.]

Mówisz, że wspomagałeś akumulator.. znaczy, że potrzebował ładowania? Pisałeś wcześniej, że wykonałeś adaptację przepustnicy.. ale jeśli akumulator miał poniżej 12V to adaptacja mogła się nie udać.. No i po dłuższym odłączeniu akumulatora adaptację należy powtórzyć..
Jeszcze jedna sprawa odnośnie płynu chłodzenia.. wszelkie ubytki mogą świadczyć o walniętej uszczelce.. przy wymianie sondy nie zauważyłeś na niej czerwonego nalotu?

Akumulator roczny jak najbardziej wporządku, tylko mechanik mowił mi ze mimo tego ze nowy i wogole warto przy takich mrozach czasami podładowac, wiadomo swiatła na okragło itp, co do płynu to dolewałem bo mechanik nie dolał do konca a malutki wyciek mam gdzies w okolicach chłodnicy, sonda nie miała czerwonego nalotu.
no i dziwne ze auto prawie dwa dni było ok i znowu padaka;/
zawezam troche obszar poszukiwan tak kombinuje skoro dzis robiłem tylko cos przy aku no to moze cos z prądem, sprawdzałem tez olej, a u mnie zeby go sprawdzic musze troche podnieśc wtryski gazu moze wężykami ruszyłem jakis podcisnienie lub jakis kabel.
jest też tak ze ruszając tymi podcinieniami i przewodami silnik czasami wskakuje na normalne obroty a zaraz potem znów kuleje nie moge jednak niestety wychwycic tego dobrego momentu i go utrzymac:(

[ Dodano: 2011-01-13, 21:21 ]
W kwestii informacji uporałem sie z problemem... już jakies 2 tyg temu ale nie było czasu napisać

Przyczyną całego zamieszania była instalacja gazowa a konkretniej wysypane wtryski gazu, dopuszczały gazu kiedy auto chodziło na benzynie, a nie pracowały też dobrze kiedy chodziło na gazie, koszt naprawy 50 zł. oczywiscie straconych nerwów nikt nie zwróci ale...teraz mozna jezdzic:)

pozdrawiam i dzieki wszystkim za pomoc

[goldboss]

napisz mi co znaczy wysypane wtryski I jaką masz listwę i co wymieniłeś
(całe wtryski) znaczy się tłoczki czy całą listwę . Ja mam identyczne objawy tylko że mi nie gaśnie tylko jąka się podczas jazdy jak jest zimny a jak się nagrzeje to chodzi dobrze.
Też wymieniłem tłoczki wtrysków ala to nic nie dało

[tommyd]