[A6 C5] Odpływ wody w podszybiu - ku przestrodze...
[A6 C5] Odpływ wody w podszybiu - ku przestrodze...
Witam wszystkich , chciałbym Was przestrzec przed małym "gówienkiem" ale które może narobić bardzo dużo problemów
Otóż:
dziś rano chciałem wyjechać samochodem (cala noc mocno padało )
kiedy ruszyłem woda chlapnęła mi na buty , to nie było kilka kropel tylko porostu chlaplo mi na buty i dywaniki pasażera tez zamieniły się w basen
PANIKA co się dzieje podnoszę maskę a tam w komorze akumulatora (w niektórych audiczkach tam nie ma aku wiec powiem inaczej tam gdzie sa wycieraczki ) BASEN
wszystko pływa w czyściutkiej wodzie deszczowej a było tego tyle ze przelało się prze filtr powierza kabiny
i poleciało do środka
a wiec dywaniki wyglądały tak
wyciągam akumulator odkręcam blachę na której tenże jest umocowany
wkładam rękę i czuje jakieś gumy i chyba odpływ wkładam palec w te "gumkie "
i jak z wanny wszystko na ulice
Wygląda to tak
jak zleciało okazało się ze są dwa "zloty"
"za......bane" piachem i lisicami
pisze ku przestrodze czasem warto odkręcić te 4 śruby 13tki pod aku i zajrzeć tam żebyście nie musieli suszyć dywaników tak jak ja karcherem dzisiaj
i cale szczęście ze elektryka nie dostała po dziobie
pozdro
Otóż:
dziś rano chciałem wyjechać samochodem (cala noc mocno padało )
kiedy ruszyłem woda chlapnęła mi na buty , to nie było kilka kropel tylko porostu chlaplo mi na buty i dywaniki pasażera tez zamieniły się w basen
PANIKA co się dzieje podnoszę maskę a tam w komorze akumulatora (w niektórych audiczkach tam nie ma aku wiec powiem inaczej tam gdzie sa wycieraczki ) BASEN
wszystko pływa w czyściutkiej wodzie deszczowej a było tego tyle ze przelało się prze filtr powierza kabiny
i poleciało do środka
a wiec dywaniki wyglądały tak
wyciągam akumulator odkręcam blachę na której tenże jest umocowany
wkładam rękę i czuje jakieś gumy i chyba odpływ wkładam palec w te "gumkie "
i jak z wanny wszystko na ulice
Wygląda to tak
jak zleciało okazało się ze są dwa "zloty"
"za......bane" piachem i lisicami
pisze ku przestrodze czasem warto odkręcić te 4 śruby 13tki pod aku i zajrzeć tam żebyście nie musieli suszyć dywaników tak jak ja karcherem dzisiaj
i cale szczęście ze elektryka nie dostała po dziobie
pozdro
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez toso92, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 502
- Rejestracja: 01 lut 2009, 15:44
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kalisz/Northampton UK
W C4 występuje identyczny problem. Sam miałem powódź po stronie kierowcy przy roztopach śniegu. Tak więc faktycznie warto tam zajrzeć raz na jakiś czas.
-Audi 100 Avant '92r. ABC (Rezanko: Soczewki, el. szyby, roletki tylnych drzwi, dekory, ori 3 światło stop, 8 fabrycznych głośników, podświetlane nawiewy)
-Poprzednio 4 inne OOOO
-Poprzednio 4 inne OOOO
- pama
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1265
- Rejestracja: 17 gru 2009, 08:53
- Imię: Forum Tomasz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bayern
- Kontakt:
panowie,
ja troche z innej beczki.. ae tez z woda pod nogami..
w C6 okazalo sie.. ze jeden z otworow odplywowych w szyberdachu.. byl jakims gownem tez zapchany..
tez czytalem nt wody z parownika.. przecieku z podszybia.. a okazalo sie , ze przedmuchuanie sprezonym powietrzem tego odplywu z dachu pomoglo.
a woda stala rownomiernie pod kierowca i pasazerem..
:shock:
ja troche z innej beczki.. ae tez z woda pod nogami..
w C6 okazalo sie.. ze jeden z otworow odplywowych w szyberdachu.. byl jakims gownem tez zapchany..
tez czytalem nt wody z parownika.. przecieku z podszybia.. a okazalo sie , ze przedmuchuanie sprezonym powietrzem tego odplywu z dachu pomoglo.
a woda stala rownomiernie pod kierowca i pasazerem..
:shock:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 124
- Rejestracja: 02 paź 2008, 22:22
- Lokalizacja: Marston Moretaine
ja tak miałem ze mi lisciami zapchalo i pemnego ranka zima sobie wracam z pracy po paru kilometroch coś zimno w aucie po chwili spostrzeglem ze dmuchawe szlak trafił nie dzialapama pisze:panowie,
ja troche z innej beczki.. ae tez z woda pod nogami..
w C6 okazalo sie.. ze jeden z otworow odplywowych w szyberdachu.. byl jakims gownem tez zapchany..
tez czytalem nt wody z parownika.. przecieku z podszybia.. a okazalo sie , ze przedmuchuanie sprezonym powietrzem tego odplywu z dachu pomoglo.
a woda stala rownomiernie pod kierowca i pasazerem..
:shock:
w Audi powiedzieli ze w najgorszym przypadku 1200 funtow
na szczęście po dwóch albo trzech dniach jazdy w kurtce i rekawiczkach samo się naprawilo
chyba dmuchawa się osuszyla i zaczęła dzialac i działa do dziś
także warto czasami zajrzeć gdzie niegdzie żeby uniknąć problemów bo może się drogo skończyć
VODKA- connecting people
a próbowałaś wyciągnąć schowek ?monapiastoof pisze:niestety mnie również zalało przeczyscilam odplywy, wyciagnelam ta gume i bylo okej... przez tydzien. znowu mam mokro pod pasazerem, ale co lepsze teraz leje sie jakby spod schowka z lewej strony. nie wyglada na wode z klimy,ale cholera wie. same problemy z odpływamy a tymi audicami :P w 100-tce mam to samo tyle ze leje mi sie na kierownice w trakcie deszczu ;p
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 460
- Rejestracja: 18 sie 2010, 22:56
- Imię: Krzysiek
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1996
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI 140KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: dolnosląski
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga