Witam
Panowie prosze mi powiedziec jakie powinny byc wartosci zaworka N75 w zalaczonym pliku (zaznaczone na zielono)
Sa to moje logi z proby dynamicznej od 1500 do 4200 obrotów ,na czerwono zaznaczylem spadki w doladowaniu. Prosze jedynie o podpowiedz czy wartosci wskazywane przez zaworek maja wplyw na takie spadki w doladowaniu. Dodam tylko ze hydraulika nowa ,przeplywka i gruszka od turbo.
[A6C5 2.5TDI] wartosci zaworka N75
[A6C5 2.5TDI] wartosci zaworka N75
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam
Dzieki za odpowiedz ,rozumie ze aby rozpoznac dokladnie problem nalezy zrobic komplet wszystkich logow?
Dodam jeszcze ze ostatnio mialem taki przypadek iz rozpedzjac sie nagle nie bylo juz tych spadkow doladowania ,tylko ciagnol bardzo ladnie do samego konca. Niestety radosc ta trwala 2 dni pozniej ten sam problem powrocil ,czy moglo to byc chwilowe odwieszenie zaworka n75? Tak na chlopski rozum jesl pompa vacum byla by slaba to skad nagle znalazlo by sie cisnienie.(gruszka od trubo jest nowa wiec tam raczej nie bedzie problemu)
Tak czy inaczej postaram sie zrobic nowe kompletne logi.
[ Dodano: 2010-05-19, 13:21 ]
Witam
W miedzy czasie za nim zrobie logi ,wczoraj zrobilem maly test. Zamienilem wezyki - od egr zalozylem na turbine i wynik byl taki ze sztanga nie mogla sie podniesc ,co wy o tym myslicie? (egr szczelny - dmuchanie ustami ,nie bylo nigdzie slychac powietrza)
Nastepny test polegal na zatkaniu wezyka do egr idacego od zaworka N18 i krotka pprzejazka ,efekt? Praktycznie zadnej roznicy tak jak z zalozonym wezykiem na egr.
Prosze o informacje co wy o tym myslicice ,mozliwe ze na dniach bede mial nowe zaworki N75 iN18 zobaczymy co wtedy wyjdzie ,ale puki co prosze o ocene moich testów.
[ Dodano: 2010-05-20, 21:22 ]
Witam ponownie
Koledzy dodaje nowe logi statyczne mojego autka.
Z tego co ja wywnioskowalem i opierajacsie na instrukcji Meszruma z AKP wnioskuje ze:
Log BS003 w momencie zamkniecia sie zaworu egr w czwartej tabelce powino byc 400 a nawet wiecej jednostek ,a umnie jest max 380. Tak samo jest przy otwarcu zaworu ma byc 200 a ja mam maksymalnie 180 pare. Prosze napiszcie co to oznacza i czy czyszczenie egru pomoze.
Prosze o komenty do pozostalych logow.
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13004.html
Grupy: 000,001,003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13005.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13006.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13007.html
Grupy: 014,018,013 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13008.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13009.html
Grupy: 004,007,013 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13010.html
Dzieki za odpowiedz ,rozumie ze aby rozpoznac dokladnie problem nalezy zrobic komplet wszystkich logow?
Dodam jeszcze ze ostatnio mialem taki przypadek iz rozpedzjac sie nagle nie bylo juz tych spadkow doladowania ,tylko ciagnol bardzo ladnie do samego konca. Niestety radosc ta trwala 2 dni pozniej ten sam problem powrocil ,czy moglo to byc chwilowe odwieszenie zaworka n75? Tak na chlopski rozum jesl pompa vacum byla by slaba to skad nagle znalazlo by sie cisnienie.(gruszka od trubo jest nowa wiec tam raczej nie bedzie problemu)
Tak czy inaczej postaram sie zrobic nowe kompletne logi.
[ Dodano: 2010-05-19, 13:21 ]
Witam
W miedzy czasie za nim zrobie logi ,wczoraj zrobilem maly test. Zamienilem wezyki - od egr zalozylem na turbine i wynik byl taki ze sztanga nie mogla sie podniesc ,co wy o tym myslicie? (egr szczelny - dmuchanie ustami ,nie bylo nigdzie slychac powietrza)
Nastepny test polegal na zatkaniu wezyka do egr idacego od zaworka N18 i krotka pprzejazka ,efekt? Praktycznie zadnej roznicy tak jak z zalozonym wezykiem na egr.
Prosze o informacje co wy o tym myslicice ,mozliwe ze na dniach bede mial nowe zaworki N75 iN18 zobaczymy co wtedy wyjdzie ,ale puki co prosze o ocene moich testów.
[ Dodano: 2010-05-20, 21:22 ]
Witam ponownie
Koledzy dodaje nowe logi statyczne mojego autka.
Z tego co ja wywnioskowalem i opierajacsie na instrukcji Meszruma z AKP wnioskuje ze:
Log BS003 w momencie zamkniecia sie zaworu egr w czwartej tabelce powino byc 400 a nawet wiecej jednostek ,a umnie jest max 380. Tak samo jest przy otwarcu zaworu ma byc 200 a ja mam maksymalnie 180 pare. Prosze napiszcie co to oznacza i czy czyszczenie egru pomoze.
Prosze o komenty do pozostalych logow.
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13004.html
Grupy: 000,001,003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13005.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13006.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13007.html
Grupy: 014,018,013 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13008.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13009.html
Grupy: 004,007,013 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_13010.html
Witam
Dzieki kolego Piotrus za odpowiedz.
Wiem ze gdy auto bylo w posiadaniu poprzedniego wlasciciela ,mechanik podniosl dawke paliwa. Moze wiec to tlumaczy nadmierna ilosc paliwa w silniku nie koniecznie wtryski?
Dalej szukam odpowiedzi na pytanie odnosnie tych spadkow w doladowaniu ,rozumie ze z logow statycznych za duzo informacji nie ma. Po weekendzie postaram sie zrobic logi dynamiczne w celu rozwiazania tego problemu.
Dzieki kolego Piotrus za odpowiedz.
Wiem ze gdy auto bylo w posiadaniu poprzedniego wlasciciela ,mechanik podniosl dawke paliwa. Moze wiec to tlumaczy nadmierna ilosc paliwa w silniku nie koniecznie wtryski?
Dalej szukam odpowiedzi na pytanie odnosnie tych spadkow w doladowaniu ,rozumie ze z logow statycznych za duzo informacji nie ma. Po weekendzie postaram sie zrobic logi dynamiczne w celu rozwiazania tego problemu.
Dodaje moje logi dynamiczne
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14283.html
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14284.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14285.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14286.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14287.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14288.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14289.html
Grupy: 000 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14283.html
Grupy: 001 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14284.html
Grupy: 008 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14285.html
Grupy: 004 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14286.html
Grupy: 011 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14287.html
Grupy: 010 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14288.html
Grupy: 003 - http://vaglog.rtnet.pl/arturn29_14289.html
Zachowanie turbiny wydaje sie calkiem prawidlowe ale kuleje wyraznie przeplywka. Sprobuj ja wymyc ale w zadnym przypadku nie korzystaj z pedzelkow czy innych drutow. Wylacznie bezdotykowo, a w dziale warsztatowym wisi ciekawy topik w tej sprawie.
Na pierwszy rzut oka wydaje sie, ze ktos grzebal w oprogramowaniu dawkowania paliwa, ale to nalezy zweryfikowac w oparciu o numer softu. Chetnie to sprawdze ale dostep do odpowiednich materialow bede mial dopiero jutro. Slaba przeplywka i czesciowo zdrutowane oprogramowanie moga powodowac nieprzyjemne odczucia podczas jazdy, nawet calkiem spokojnej ... .
Na pierwszy rzut oka wydaje sie, ze ktos grzebal w oprogramowaniu dawkowania paliwa, ale to nalezy zweryfikowac w oparciu o numer softu. Chetnie to sprawdze ale dostep do odpowiednich materialow bede mial dopiero jutro. Slaba przeplywka i czesciowo zdrutowane oprogramowanie moga powodowac nieprzyjemne odczucia podczas jazdy, nawet calkiem spokojnej ... .
Dzieki koledzy za odpowiedz
Troche sie jednak dziwie ze zaszedl tu jakis dziwaczny tuning. Właściciel od którego kupiłem auto nic nigdy takiego nie robil ,mozna powiedziec nawet ze jezdzil jak emeryt ,moze cos w helmutowni juz robili.
W kazdym razie wiem ze dawka paliwa zostala podniesiona przez mechanika ,moze warto ja zmniejszyc.
Odnosnie przeplywki to kupilem ja nowa w ASO miesiac temu ,wiec troche dziwne ze juz jest do d..
Dalej mnie jednak meczy przypadlosc z ostatnich tygodni. Mianowicie auto nagle zlapalo kompletnego mula wiec pojechalem do mechanika ,on stwierdzil ze przeplywka sie spalila. Pomyslalem trudno kupilem nowa zalozylismy i dalej bylo to samo. Przejechalem tak trase 200 km po czym nagle w pewnej chwili auto odzylo i to bez zadnych dolkow w doladowaniu w dodatku ciagnelo od samego dolu jak nigdy. Minelo pare dni i wszystko wrocilo do stanu jaki jest teraz w logach. Nie wiem czy poprostu cos nie laczy czy co ,ale skad nagle takie "idelane ozywienie".
Ja ciagle stawialem na n75 bo jak auto lapie ten dolek w doladowaniu i cofne gaz a pozniej znowu dodam idzie juz lepiej. Ostatnia rzecza jaka zaobserwowalem ,gdu auto jest letnie czyli 90 stopni ale przejechane jakies 15 km idzie duzo lepiej i duzo lepiej reaguje na pedal gazu (tak czy inaczej dolki w doladowaniu sa) po dluzszej jezdzie czyli 40 km zaczynaja sie przerwy w doladowaniu i zaczyna mocno ciagnac dopiero od 2,5 tys obrotow.
Wydaje mi sie ze mam identyczny problem jak kolega w tym temacie
a6-afb-25-150km-quattro-jak-sie-nagrzej ... t22206.htm
jutro postaram sie wyciagnac czujnik cieczy i sprawdze czy piny nie sa zjedzone.
Jako ostatni problem doadam ze auto po wlaczeniu klimatyzacji na tryb chlodzenia ,zamula sie juz calkowicie ,a wentylaot pracuje caly czas i jest ciagle slyszalny ten typowy dzwiek szumu przy dodawaniu gazu. Reasumujac co mi z klimy jak jedzie sie prawie jak maluchem.
Sie opisalem ,prosze o jakies podpowiedzi.
Troche sie jednak dziwie ze zaszedl tu jakis dziwaczny tuning. Właściciel od którego kupiłem auto nic nigdy takiego nie robil ,mozna powiedziec nawet ze jezdzil jak emeryt ,moze cos w helmutowni juz robili.
W kazdym razie wiem ze dawka paliwa zostala podniesiona przez mechanika ,moze warto ja zmniejszyc.
Odnosnie przeplywki to kupilem ja nowa w ASO miesiac temu ,wiec troche dziwne ze juz jest do d..
Dalej mnie jednak meczy przypadlosc z ostatnich tygodni. Mianowicie auto nagle zlapalo kompletnego mula wiec pojechalem do mechanika ,on stwierdzil ze przeplywka sie spalila. Pomyslalem trudno kupilem nowa zalozylismy i dalej bylo to samo. Przejechalem tak trase 200 km po czym nagle w pewnej chwili auto odzylo i to bez zadnych dolkow w doladowaniu w dodatku ciagnelo od samego dolu jak nigdy. Minelo pare dni i wszystko wrocilo do stanu jaki jest teraz w logach. Nie wiem czy poprostu cos nie laczy czy co ,ale skad nagle takie "idelane ozywienie".
Ja ciagle stawialem na n75 bo jak auto lapie ten dolek w doladowaniu i cofne gaz a pozniej znowu dodam idzie juz lepiej. Ostatnia rzecza jaka zaobserwowalem ,gdu auto jest letnie czyli 90 stopni ale przejechane jakies 15 km idzie duzo lepiej i duzo lepiej reaguje na pedal gazu (tak czy inaczej dolki w doladowaniu sa) po dluzszej jezdzie czyli 40 km zaczynaja sie przerwy w doladowaniu i zaczyna mocno ciagnac dopiero od 2,5 tys obrotow.
Wydaje mi sie ze mam identyczny problem jak kolega w tym temacie
a6-afb-25-150km-quattro-jak-sie-nagrzej ... t22206.htm
jutro postaram sie wyciagnac czujnik cieczy i sprawdze czy piny nie sa zjedzone.
Jako ostatni problem doadam ze auto po wlaczeniu klimatyzacji na tryb chlodzenia ,zamula sie juz calkowicie ,a wentylaot pracuje caly czas i jest ciagle slyszalny ten typowy dzwiek szumu przy dodawaniu gazu. Reasumujac co mi z klimy jak jedzie sie prawie jak maluchem.
Sie opisalem ,prosze o jakies podpowiedzi.
Panowie ostatnie pytanie z cyklu "przez internet"
Ostation zauważylem ciekawa rzecz pojawiajaca sie za kazdym razem.
Po zgaszeniu auta sciagnolem wezyk z gruszki egeru ,po tym zabiegu przez jakies 10-15 sekund slychac ulatujace powietrze w polowie tego wezyka od zaworkow sterujacych (n75,n18) do pompy vacum. Zrobilem taki sam test z gruszka od turbo ale nie bylo slychac powietrza. Czy to by oznaczalo jakas nieszczelnosc ,troche jest to dziwne bo dmuchajac w wezyk nigdzie nie slychac powietrza.
Co wy na to?
Jesli sam sobie nie porade ,a powoli trace nerwy to postaram sie umowic z kolega Pawełek z Rzeszowa ,jesli oczywiscie bedzie chcial pomoc.
Ostation zauważylem ciekawa rzecz pojawiajaca sie za kazdym razem.
Po zgaszeniu auta sciagnolem wezyk z gruszki egeru ,po tym zabiegu przez jakies 10-15 sekund slychac ulatujace powietrze w polowie tego wezyka od zaworkow sterujacych (n75,n18) do pompy vacum. Zrobilem taki sam test z gruszka od turbo ale nie bylo slychac powietrza. Czy to by oznaczalo jakas nieszczelnosc ,troche jest to dziwne bo dmuchajac w wezyk nigdzie nie slychac powietrza.
Co wy na to?
Jesli sam sobie nie porade ,a powoli trace nerwy to postaram sie umowic z kolega Pawełek z Rzeszowa ,jesli oczywiscie bedzie chcial pomoc.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga