[A6 C4] niedzialajace kierunkowskazy

casper · Post autor: **casper** » 18 sie 2009, 07:58

witam
szukalem czegos takiego na forum ale nie znalazlem, jak ktos zna taki temat to bede wdzieczny za linka

Ostatnio zauwazylem ze co jakis czas przestaja mi dzialac kierunki, awaryjne dzialaja bez problemu, a kierunki ani nie mrugaja kontrolki ani nie slychac tego tykania, poprostu jakby sie cos odlaczalo, i wtedy nie dziala zaden, ani prawy ani lewy, za jakies 15 minut znowu dzialaja, zauwazylem ze robi sie tak coraz czesciej:/

Wiecie moze gdzie w C4 znajduje sie ten przerywacz czy jakas plytka do kirunkow? moze to jakies zimne luty czy cos takiego? Wydaje mi sie ze to nie jest wina przelacznika zespolonego, no ale w ostatecznosci sprawdzilbym tez jego.

pozdrawiam

kazrafal · Post autor: **kazrafal** » 18 sie 2009, 09:57

Kolego ja kiedyś odłączyłem przekaźnik przyczepiony do wł/wył awaryjek (z tyłu za nim) i gdy był odłączony to kierunki nie działały, więc to chyba on będzie za nie odpowiedzialny.

neo2k · Post autor: **neo2k** » 18 sie 2009, 10:01

jak nie będziesz miał znów kierunkowskazów spróbuj uderzyć w osłonę kierownicy. jeśli pomoże będziesz wiedział gdzie szukać usterki.

kazrafal · Post autor: **kazrafal** » 18 sie 2009, 10:07

No właśnie może po prostu manetka nie zawsze styka.

kuczlaw · Post autor: **kuczlaw** » 18 sie 2009, 10:10

Manetkę możesz wyczyścić, przyda się zmyć pozostałości plaka :mrgreen: :-P ale przyczyny szukaj we włączniku awaryjnych

casper · Post autor: **casper** » 18 sie 2009, 16:09

a wiecie moze jak ten przelacznik zespolony szybko i bezusterkowo zdjac? hmm, a ten przekaznik za awaryjkami nie jest tylko do awaryjnych? Moze i to przelacznik zespolony bo rano jak zapalalem swiatla to tak jakby mi zgasly zegary, moze rzeczywiscie plak + kurz zrobily swoje, trzeba to poczyscic, jak ktos umie szybko wytlumaczyc jak, to prosilbym, szkoda sensu zebym sie nameczyl i jeszcze cos polamal

dzieki za podpowiedzi

kazrafal · Post autor: **kazrafal** » 18 sie 2009, 17:09

Więc jeśli chodzi o przekaźnik awaryjek to na zdjęciu niżej: elementy nr 1 i 2 są to zaślepki, więc delikatnie mały płaski śrubokręt i odskakują, następnie wyciągasz całą "szufladkę ze wszystkimi przełącznikami tak jak na zdjęciu i odpinasz sobie przekażnik który znajduje się za wł.\wył. awaryjek na zdjęciu oznaczony jako element nr3.
A jeśli chodzi o manetki to nigdy nie czyściłem.

neo2k · Post autor: **neo2k** » 19 sie 2009, 12:56

jeśli chodzi o manetkę to zdejm osłony przy kierownicy będziesz miał co nieco na wierzchu

casper · Post autor: **casper** » 27 sie 2009, 00:16

hmm wiec tak, rozebralem ten wlacznik awaryjek i zadnego przekaznika tam nie widzialem, sa tylko styki, jak je rozlaczylem to rzeczywiscie, przestaly dzialac kierunki, po zlozeniu dzialaly, ale dzisiaj w nocy znowu mi przestaly dzialac w miescie

zajechalem na parking, dla sprawdzenia manetek wylaczylem zaplon, wyciagnalem kluczyk i przesunalem manetke w dol, postojowka sie zapalila normalnie, po wlaczeniu zaplonu kierunki dalej nie dzialaly

wiec to raczej nie manetka, mozecie podpowiedziec dokladnie co z tym wlacznikiem awaryjek dokladnie zrobic, cos poczyscic, przelutowac? a moze wysiada mi ten przerywacz kierunkow,tzn taka kostka, ktora nawet nie wiem gdzie jest, pod maska jej nie ma

Co tu teraz zrobic? kierunki dzialaja, a tu nagle wysiadaja i trzeba unikac policji, nie mowiac o niebezpieczenstwie kolizji z kims.

Buczek · Post autor: **Buczek** » 27 sie 2009, 08:48

Ciężko mi powiedzieć gdzie jest przerywacz od kierunków, bo w A4 B5 braciaka jest na 100% we włączniku awaryjnych, ale ten włącznik już niestety troszeczkę inaczej wygląda.. Niestety nie mam teraz możliwości żeby sprawdzić jak jest w 80 B4 ojca. Najlepiej jak byś gdzieś złapał kogoś kto ma audi 80, 100, albo a6 C4, bo z tego co widzę to mają one takie same włączniki awaryjnych. Po włączeniu kierunków wystarczy dotknąć włącznika awaryjnych. Jeżeli przerywacz jest zintegrowany to wyczujesz palcem że pstryka właśnie w tym włączniku awaryjnych, a jeżeli nie jest zintegrowany, to niestety na słuch musisz poszukać. Spróbuj nawet na postoju taksówek, czy gdzieś na ulicy jakiegoś właściciela poprosić, jeżeli nie masz znajomego z taką audi. Jeśli powiesz w czym problem i że chcesz tylko żeby włączył na chwilę kierunek, to myślę że nie będzie problemu. Jeśli się okaże że to przerywacz, to wal gdzieś na złomowisko, albo do sklepu i po sprawie. Z zewnątrz te włączniki przy 80, 100 i A6 C4 są takie same, więc jest spora szansa że piny i wtyczka też będą pasować.

Pozdro

Mietek286 · Post autor: **Mietek286** » 27 sie 2009, 18:02

ostatnio kupywałem ten przerywacz kierunków w sklepie motoryzacyjnym koszt 15 zł nowy.Przerywacz ten u mnie był schowany za zegarami wisiał se na wiązce kabli wpuszczony w dół pod stacyjką nie wiem gdzie on ma swoje miejsce ale u mnie sobie tak wisiał

neo2k · Post autor: **neo2k** » 27 sie 2009, 20:57

powinien byc przymocowany na wsuwanej blaszce i stac jakby w pionie