[C5 2.5TDI AFB] Przerywacz kierunkowskazow szaleje

Buczek · Post autor: **Buczek** » 08 cze 2011, 11:48

Ja bym wyczyścił oryginalny, Jednak chyba lepiej użyć kontakt spray niż wazelinę techniczną. Jest na forum opis jak go wyczyścić.

Xionc · Post autor: **Xionc** » 08 cze 2011, 12:11

NO kontakt dobrze czyści, ale smaruje słabo, więc pomyślałem że prócz wyczyszczenia kontaktem (wd40) jeszcze przesmaruje smarem jakims

wiciu82 · Post autor: **wiciu82** » 24 lis 2011, 21:57

a ja mam objawy takie: awaryjne zawsze działają ok. migacze często świecą cały czas.... nieraz mrugają po czym po wyłączeniu słychać jeszcze kilka "stuków" z okolic przerywacza... Wyjąłem przerywacz nie ma w nim takich styków jak w opisie ani uzwojeń.... mam model 2004 rocznikowo.... to przerywacz na 100% czy manetki?? postojowe zawsze ok przy zostawianiu jednej strony...

pietruch · Post autor: **pietruch** » 25 lis 2011, 16:11

Kolego Wicu82 mam podobny problem jak ty

u mnie po właczeniu kierunków migacze swiecą cały czas zresztą awaryjne też, stawiam na przerywacz tylko kurde nie wiem gdzie go szukać

wiciu82 · Post autor: **wiciu82** » 25 lis 2011, 16:55

tutaj masz opis z demontażem i naprawą:
http://surowy.studentlive.pl/audi/kierunki.doc

Możliwe że Twój taki będzie gdyż mój wygląda inaczej (jakby nowszy) i w sumie teraz nie wiem czy kupować czy lepiej tą manetkę najpierw wyczyścić.... Oryginał w ASO 200pln z groszami.... Mój ma OE 4b0 941 509 c i wygląda tak:

wracając do całej sprawy objawy są takie: migacze znów działają normalnie, awaryjne zawsze działały, postojowe również.... po wyłączenie migacza najczęściej słychać kilka cyknięć o różnej częstotliwości z okolic przerywacza... podczas jazdy niekiedy samoczynnie te cyknięcia się pojawiają (oczywiście migacz wtedy się nie załącza)... jak widać przerywacz jest mniej "mechaniczny" patrząc na te w których są te styki, uzwojenia etc. Czy ktoś orientuje się czy te nowsze przerywacze również tak padają czy to raczej będzie brud/ zużyta manetka?

łapek · Post autor: **łapek** » 08 gru 2011, 21:59

U mnie tak to wygląda (kierunki i awaryjne działają normalnie), to też przerywacz?
Czyszczenie pomoże? Czy lepiej od razu szukać nowego?

MarcinMierzyn · Post autor: **MarcinMierzyn** » 13 gru 2011, 00:04

Witam, mam podobny problem jednak u mnie od wczoraj sie nasilił i kierunki od wczoraj już prawie nie działaja to znaczy,że po wlączeniu czy to prawego czy lewego kierunkowskazu mrygają maksymalnie 2 razy i wyłączają sie niezależnie od pozycji manetki, to samo dotyczy świateł awaryjnych. Czy ktos ma pomysł co to może być, bo myślałem że to styki w manetce ale nijak to się wiąże z awaryjnymi

MarcinMierzyn · Post autor: **MarcinMierzyn** » 13 gru 2011, 21:48

rano się ogarnąłem i wydobyłem przekaźnik, u mnie jest 4BO 941 509 E, niebardzo miałem pomysł jak go oczyścic bo różni sie od tego na zdjęciach, więc potraktowałem go sprayem ISOL ale pomogło to na jakieś 15 min więc postanowiłem zamówić nowy.

łapek · Post autor: **łapek** » 01 sty 2012, 19:46

U mnie czyszczenie niestety nie przyniosło rezultatów, a na dodatek coś się popsuło, więc zamówiłem nowy w aso.
Koszt 194zł.

No i nadal coś skrzeczy! jak dużo używam kierunkowskazów to po chwili coś zaczyna skrzeczeć... manetka do czyszczenia?

Mario1976c5 · Post autor: **Mario1976c5** » 11 cze 2012, 22:36

Witam,przechodziłem ten temat niedawno już zbierałem kaske na nową manetkę,przerywacz w awaryjnych tak trzeszczał że szło jobla dostać mechanik ze mnie lichy więc nie rozbierałem i nie czyściłem wziąłem kontakt spray bez żadnej rurki i po prostu npsikałem go do manetki z każdej strony poruszałem manetką i po półgodziny jak ręką odjoł ,bynajmniej przez kilka ostatnich dni nic się nie dzieje odpukać,także na początek radzę tej metody spróbować bo najtaĂąsza i upewniła mnie że w moim przypadku to manetka a nie przerywacz,powodzenia