Witajcie. Mam dość dziwny problem. Mianowicie czasem siada mi przód. Nie chodzi o typowe "kucanie". Już wyjaśniam.
Czasem (nie jest to cykliczne) zdarza się, że autko z przodu jest opadnięte (czasem jedna strona, czasem obie strony). Tył jest ok. Wystarczy otworzyć drzwi, uruchomić je i ono znów się "pompuje". Nawet samo otwarcie drzwi już je podnosi. Nie mam wtedy na zegarach diody informującej o zbyt niskim opuszczeniu, przyciski podnoszenia/opuszczania również nie mrugają. Wszystko trwa chwilkę i autko już stoi normalnie. Zdarza się to dość sporadycznie to fakt, ale jest denerwujące i nie wiem co jest przyczyną. Czasem jest tak, że samochód stoi tydzień i nic, czasem stoi 2-3 dni i gdy wychodzę do pracy wszystko jest ok - wracam jest opadnięte - podniosę go i może znów stać tydzień. Dlatego wykluczam "kucanie", gdyż tutaj by to nocy nie wytrzymało, a przynajmniej nie całego dnia. Nie zdarza się to również często - zdarzyło się może 2-3 razy i to z bardzo dużymi odstępami. Niemniej jednak wiadomo - zaszło w głowę. Od czego to może być? Różnica temperatur? Zastanawiałem się też nad zaworkami w listwie - jak to jest skonstruowane - po dwa na miech (jeden spuszcza, drugi pompuje)? Dzięki za pomoc.
[ALLROAD C5] Dziwne zachowanie pneumatyki
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 28&t=75011 - poczytaj, może coś znajdziesz.
Jest:
A6 C5 allroad 2.7T - 250 koniów
Było:
A6 C5 1.9TDi - 110 koniów
VW Polo 6N 97r. - potwór 1.0 w benzynie :D
A6 C5 allroad 2.7T - 250 koniów
Było:
A6 C5 1.9TDi - 110 koniów
VW Polo 6N 97r. - potwór 1.0 w benzynie :D
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga