Witam!
Jakiś miesiąc temu moja skrzynka o symbolu ETM wyrzuciła cały olej i wyzionęła ducha
Zakupiłem więc drugą skrzynię, również ETM, żeby nie było większych problemów. Mój nadworny mechanik zaaplikował skrzynię, zalał olejem (skrzynia przyszła sucha), no i się zaczęło. Skrzynia pracuje w trybie awaryjnym i dodatkowo żona mówi że piszczy coś (ja jestem w pracy na wyjeździe i dlatego opieram się tylko na rozmowach telefonicznych z mechanikiem i żoną) jak się dodaje gazu, jak odpuszcza to piski ustają.
A tak przy okazji: ile chodzi oleju do suchej skrzyni ETM (5HP19)? Mechanik powiedział że weszło ok 7 litrów, co wydaje mi się trochę za mało, zastanawiam się czy zastosował się do procedury zalewania olejem, tzn zalać, uruchomić, zgasić, dolać, uruchomić, rozgrzać skrzynię do 30-35'C i dolewać aż się przeleje...
Czy po zmianie skrzyni na taką o takim samym symbolu potrzebna jest jakaś adaptacja? Czy dzieje się to na zasadzie: wytnij-wklej? Dodam że skrzynia z tego samego rocznika co stara.
A! I małżonka mówiła że skrzynia tak jakby zmieniła biegi z 1 na 2 i jakby z 2 na 3, a może tylko z 1 na 2 a później po przekroczeniu 50km/h zapiął się lock-up.
Tak czy siak konkluzja jest taka, że jadąc auto wyje a nie jedzie i nie zmienia biegów.
Czy to znaczy że kolejna skrzynia umarła? T już by była lekka przesada
Miał ktoś kiedyś coś podobnego?
[ TIP+Q] Tryb awaryjny i piski chyba ze skrzyni ETM
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lis 2013, 15:09
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 743
- Rejestracja: 12 lis 2012, 18:32
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Frankfurt
- Kontakt:
Tak to wlasnie jest jak sie wklada jakas "uzywke" zamiast regenerowac swoja wlasna... nie wiesz co wlozyles. "Nowa" skrzynia raczej calkiem sucha nie byla (do tego pozostalo cos oleju chociazby w Twoim ukladzie chlodzenia i w konwerterze, ktory zostal wlozony).
Podejrzewam, ze nowa skrzynia ma zajechany sterownik hydrauliczny... i na tym polega caly problem nie jezdzenia.
Podejrzewam, ze nowa skrzynia ma zajechany sterownik hydrauliczny... i na tym polega caly problem nie jezdzenia.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lis 2013, 15:09
- Lokalizacja: Szczecin
rafal_m, w sumie racja.
Patrząc perspektywy finansowej, to wyszło by mi to samo co teraz, a auto bym miał sprawne i na gwarancji
[ Dodano: 2014-08-02, 20:19 ]
No to pojawił się kolejny problem: po uzupełnieniu oleum w skrzyni, podczas jazdy próbnej coś łupnęło (według słów mechanika) i skrzynia wypluła olej. Dziwny zbieg okoliczności, że poprzednia skrzynia zrobiła taki sam manewr?
Macie jakieś sugestie? Poradźcie coś bo auto od miesiąca sterczy w warsztacie, no z małą dwudniową przerwą. A ja dostaję coraz większej piany
Patrząc perspektywy finansowej, to wyszło by mi to samo co teraz, a auto bym miał sprawne i na gwarancji
[ Dodano: 2014-08-02, 20:19 ]
No to pojawił się kolejny problem: po uzupełnieniu oleum w skrzyni, podczas jazdy próbnej coś łupnęło (według słów mechanika) i skrzynia wypluła olej. Dziwny zbieg okoliczności, że poprzednia skrzynia zrobiła taki sam manewr?
Macie jakieś sugestie? Poradźcie coś bo auto od miesiąca sterczy w warsztacie, no z małą dwudniową przerwą. A ja dostaję coraz większej piany
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lis 2013, 15:09
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lis 2013, 15:09
- Lokalizacja: Szczecin
No dobra, to kolejna zagadka:
Dzisiaj w końcu zdobyłem się na odwagę i odwiedziłem własny samochód, który to póki co stoi na placu u mechanika, no i: auto odpaliło i podjechało do przodu, a po wrzuceniu R auto wcale nie zgasło i nawet zaczęło normalnie jechać do tyłu, ale dalej cieknie jak z kranu na łączeniu silnika ze skrzynią, domyślam się że albo sam konwerter, albo uszczelnienie konwertera na wejściu do skrzyni. No drodzy państwo, ale to co cieknie ze skrzyni to jakaś masakra :shock: , ciężko to nazwać olejem, wygląda to jak jakaś szara emulsja, dosłownie szara, siwa, popielata. Nie wygląda to dobrze, bo zastanawiam się czy może jakieś resztki starego oleju pozostały w skrzyni i po wymieszaniu z nowym dały taki szlamowaty efekt, czy na przykład rozszczelniła się chłodnica, płyn miesza się z olejem i idzie do skrzyni.
łudzę się że jeszcze można pacjenta uratować, np. wymianą konwertera na nowy/regenerowany i totalnym płukaniem skrzyni biegów?
Dzisiaj w końcu zdobyłem się na odwagę i odwiedziłem własny samochód, który to póki co stoi na placu u mechanika, no i: auto odpaliło i podjechało do przodu, a po wrzuceniu R auto wcale nie zgasło i nawet zaczęło normalnie jechać do tyłu, ale dalej cieknie jak z kranu na łączeniu silnika ze skrzynią, domyślam się że albo sam konwerter, albo uszczelnienie konwertera na wejściu do skrzyni. No drodzy państwo, ale to co cieknie ze skrzyni to jakaś masakra :shock: , ciężko to nazwać olejem, wygląda to jak jakaś szara emulsja, dosłownie szara, siwa, popielata. Nie wygląda to dobrze, bo zastanawiam się czy może jakieś resztki starego oleju pozostały w skrzyni i po wymieszaniu z nowym dały taki szlamowaty efekt, czy na przykład rozszczelniła się chłodnica, płyn miesza się z olejem i idzie do skrzyni.
łudzę się że jeszcze można pacjenta uratować, np. wymianą konwertera na nowy/regenerowany i totalnym płukaniem skrzyni biegów?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 743
- Rejestracja: 12 lis 2012, 18:32
- Imię: Robert
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: S-tronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Frankfurt
- Kontakt:
Raczej nie liczylbym na to... z opisu wynika ze ze skrzyni wycieka glikol wymieszany z olejem...w tym miejscu zastanowilbym sie na zmiana mechanika, przed ponownymi inwestycjami w ten samochod.futracjusz pisze:No dobra, to kolejna zagadka:
Dzisiaj w końcu zdobyłem się na odwagę i odwiedziłem własny samochód, który to póki co stoi na placu u mechanika, no i: auto odpaliło i podjechało do przodu, a po wrzuceniu R auto wcale nie zgasło i nawet zaczęło normalnie jechać do tyłu, ale dalej cieknie jak z kranu na łączeniu silnika ze skrzynią, domyślam się że albo sam konwerter, albo uszczelnienie konwertera na wejściu do skrzyni. No drodzy państwo, ale to co cieknie ze skrzyni to jakaś masakra :shock: , ciężko to nazwać olejem, wygląda to jak jakaś szara emulsja, dosłownie szara, siwa, popielata. Nie wygląda to dobrze, bo zastanawiam się czy może jakieś resztki starego oleju pozostały w skrzyni i po wymieszaniu z nowym dały taki szlamowaty efekt, czy na przykład rozszczelniła się chłodnica, płyn miesza się z olejem i idzie do skrzyni.
łudzę się że jeszcze można pacjenta uratować, np. wymianą konwertera na nowy/regenerowany i totalnym płukaniem skrzyni biegów?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga