[ A6 C5] Wibracje i drgania karoserii przy 120 km/h
U mnie drgania występują od ok 80 km/h , czasami bardziej czasami mniej (falują) przy stałej prędkości.
Na oponie (Lewej, przedniej) zauważyłem na brzegach od zewnętrznej strony naderwania bieżnika .
Koła wyważone, ori felga prostowana . Na stacji diagnostycznej nic w zawieszeniu nie znaleÂźli. Ma ktoś jakiś pomysł ?
Na oponie (Lewej, przedniej) zauważyłem na brzegach od zewnętrznej strony naderwania bieżnika .
Koła wyważone, ori felga prostowana . Na stacji diagnostycznej nic w zawieszeniu nie znaleÂźli. Ma ktoś jakiś pomysł ?
Witam
kilka postów wcześniej napisałem że wszystko Ok ale tak nie było...inwestuje dalej właśnie jestem po wymianie amortyzatorów przednich wraz z mocowaniami i dalej wibracje......mój mechanik zrobił dokładny rentgen auta i okazuje się że tuleje na sankach do wymiany, maglownica do regeneracji ( o tym wiedziałem wcześniej) auto będę miał koło środy i mam nadzieje że to już koniec inwestycji z tym co zrobiłem wcześniej będzie mnie to wszystko kosztowało 7tys, ale jak będzie OK to z przyjemnością wsiądę do tego auta i polecę nim w jakąś dłuższą trasę....nosiłem się z zamiarem sprzedaży tego samochodu ale teraz to ktoś musiał by zapłacić mi za niego z 30tys tak jest doinwestowany :D
[ Dodano: 2013-06-21, 12:51 ]
- Wymieniony hydrokinetyk w skrzyni (tiptronic)
-wymienione amortyzatory wraz z mocowaniami przód
- wymienione wszystkie tuleje w saniach
- nowe tarcze hamulcowe tył i przód
- wymieniona odma ( ewentualne podciśnienie w silniku)
- przegląd i wymiana wszystkich podejrzanych elementów w zawieszeniu
- wyprostowane felgi z wyważeniem
- geometria ze zbieżnością
- regeneracja maglownicy
- przy okazji wymienione uszczelki pod deklami zaworów i zaślepki broku
- nowy czujnik położenia wałka rozrządu
- nowe przeguby zewnętrzne i przegląd wewnętrznych tripodic
- przegląd skrzyni wraz z wymianą oleju i wszystkich łożysk
ufff to chyba wszystko i auto jedzie jakby było nowe nic nie trzepie telepie i nie wibruje....pierwszy raz od półtora roku po przejechaniu dłuższego odcina (300km) wysiadłem z tego auta z bananem na twarzy .....a więc jakby ktoś miał podobne problemy z wibrującym i drgającym autem niech przejrzy wszystko to co wymieniłem powyżej bo wszystko po trochu ma znaczenie u mnie pewnie kończący się hydrokinetyk w skrzyni wykończył tuleje na saniach a potem to już był efekt domina magiel , mocowania amortyzatorów.....itp
kilka postów wcześniej napisałem że wszystko Ok ale tak nie było...inwestuje dalej właśnie jestem po wymianie amortyzatorów przednich wraz z mocowaniami i dalej wibracje......mój mechanik zrobił dokładny rentgen auta i okazuje się że tuleje na sankach do wymiany, maglownica do regeneracji ( o tym wiedziałem wcześniej) auto będę miał koło środy i mam nadzieje że to już koniec inwestycji z tym co zrobiłem wcześniej będzie mnie to wszystko kosztowało 7tys, ale jak będzie OK to z przyjemnością wsiądę do tego auta i polecę nim w jakąś dłuższą trasę....nosiłem się z zamiarem sprzedaży tego samochodu ale teraz to ktoś musiał by zapłacić mi za niego z 30tys tak jest doinwestowany :D
[ Dodano: 2013-06-21, 12:51 ]
- Wymieniony hydrokinetyk w skrzyni (tiptronic)
-wymienione amortyzatory wraz z mocowaniami przód
- wymienione wszystkie tuleje w saniach
- nowe tarcze hamulcowe tył i przód
- wymieniona odma ( ewentualne podciśnienie w silniku)
- przegląd i wymiana wszystkich podejrzanych elementów w zawieszeniu
- wyprostowane felgi z wyważeniem
- geometria ze zbieżnością
- regeneracja maglownicy
- przy okazji wymienione uszczelki pod deklami zaworów i zaślepki broku
- nowy czujnik położenia wałka rozrządu
- nowe przeguby zewnętrzne i przegląd wewnętrznych tripodic
- przegląd skrzyni wraz z wymianą oleju i wszystkich łożysk
ufff to chyba wszystko i auto jedzie jakby było nowe nic nie trzepie telepie i nie wibruje....pierwszy raz od półtora roku po przejechaniu dłuższego odcina (300km) wysiadłem z tego auta z bananem na twarzy .....a więc jakby ktoś miał podobne problemy z wibrującym i drgającym autem niech przejrzy wszystko to co wymieniłem powyżej bo wszystko po trochu ma znaczenie u mnie pewnie kończący się hydrokinetyk w skrzyni wykończył tuleje na saniach a potem to już był efekt domina magiel , mocowania amortyzatorów.....itp
Jeszcze w tym temacie o moim przypadku. Przód mam wymienione wszystko, sprężyny, amorki, mocowania , wszystkie elementy zawieszenia. Na lato kupiłem sobie nowe felgi razem z oponami chyba w Oponeo. Mój ma 16 z takim dziwnym wysokim profilem / dużo droższe były opony od standartowych /. felgi jakieś niemieckie, średniej klasy, opony wybrałem Yokohama.
No i co powiecie - drgania, wibracje jak w temacie. Wyważałem kilkanaście razy, pokłóciłem się z kilkoma wulkanizatorami, zakładali przy mnie koła testowe, raz było lepiej raz gorzej.
Pewnego dnia u jakiegoś magika były na sprzedaż felgi od A3 17 cali takie charakterystyczne / mają swoją nazwę ale wyleciała mi z głowy / z bardzo zjechanymi oponami Michelin Pilot coś tam. No opony były po prostu łyse. Facet mi poradził abym sobie na próbę założył tylko na przód i zrobił kółko.
Panowie - szok, wszystko minęło, cos nieprawdopodobnego. Od razu je kupiłem a swoje piękne nowe z oponami slicznymi tylko z wyglądu zostawiłem od razu do sprzedaży.
Dochodzę do wniosku że w większości jest to wina jednak felg i opon.
Nie wiem co teraz się produkuje ale jakość koszmarnie spada. Nigdy się już nie dowiem czy u mnie była to wina felg choć nowe? czy opon - były produkcji japońskiej, może płynęły gdzieś ściśnięte, wypaczone w jakimś kontenerze? trudno powiedzieć.
Na te 17 kupiłem potem nowe letnie Nokiany / bajka opony / i wszystko jest ok.
No i co powiecie - drgania, wibracje jak w temacie. Wyważałem kilkanaście razy, pokłóciłem się z kilkoma wulkanizatorami, zakładali przy mnie koła testowe, raz było lepiej raz gorzej.
Pewnego dnia u jakiegoś magika były na sprzedaż felgi od A3 17 cali takie charakterystyczne / mają swoją nazwę ale wyleciała mi z głowy / z bardzo zjechanymi oponami Michelin Pilot coś tam. No opony były po prostu łyse. Facet mi poradził abym sobie na próbę założył tylko na przód i zrobił kółko.
Panowie - szok, wszystko minęło, cos nieprawdopodobnego. Od razu je kupiłem a swoje piękne nowe z oponami slicznymi tylko z wyglądu zostawiłem od razu do sprzedaży.
Dochodzę do wniosku że w większości jest to wina jednak felg i opon.
Nie wiem co teraz się produkuje ale jakość koszmarnie spada. Nigdy się już nie dowiem czy u mnie była to wina felg choć nowe? czy opon - były produkcji japońskiej, może płynęły gdzieś ściśnięte, wypaczone w jakimś kontenerze? trudno powiedzieć.
Na te 17 kupiłem potem nowe letnie Nokiany / bajka opony / i wszystko jest ok.
Pozdrawiam.
Witam szanownych forumowiczów. mam drgania prawego przedniego koła w zakresie od 100-120 km/h. Zmiany kół nie przynosiły efektu., przegub wewnętrzny wymieniłem niedawno drgania bez zmian. Dziś wjechałem na podnośnik odkręciłem koło i uruchomiłem maszynerię. Półoś prosta i nie ma żadnych drgań na odcinku skrzynia -piasta a sama piasta wraz z tarczą hamulcową napieprza aż miło. Wychodzi na to że przegub zewnętrzny ma bicie. Przegub zewnętrzny zmieniałem również niedawno ale wydaje mi się że on jest wadliwy. Jutro zmienię przegub na stary i zobaczę co się będzie działo. Przegub zewnętrzny kupiony był na alledrogo. Widocznie trzeba kupować części firmowe i nie patrzeć na cenę. Jutro napiszę czy była to wina przegubu.
[ Dodano: 2013-11-08, 10:14 ]
Witam. Okazało się że wibracje to wina tarcz hamulcowych są proste ale tak jakby nie wyważone .
[ Dodano: 2013-11-08, 10:14 ]
Witam. Okazało się że wibracje to wina tarcz hamulcowych są proste ale tak jakby nie wyważone .
Jestem po wymianie przegubów zewnętrznych i wewnętrznych. Lecz auto nie drga podczas jazdy, tylko gdy stoi. Podczas jazdy jest wszystko w porządku. Natomiast gdy stoi bez różnicy na jakim biegu przy wciśniętym hamulcu drga. Drganie ustępuje na chwile przy przełączaniu biegów. Dodam że ława była wyciągana dla lepszego dojścia bo wewnętrzne przeguby stawiały opór a raczej śruby na nich. Czy może być tak że przeguby są zbyt sztywne jeszcze i po nich przechodzą drgania od skrzyni ?
- phpbb3 forum A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1267
- Rejestracja: 20 maja 2010, 19:37
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Wymieniłem wahacze, oraz poduszki skrzyni, dalej drga.
Ale do rzeczy, podczas wymiany przegubów wymieniałem też tarcze, klocki hamulcowe oraz giętkie wężyki do zacisków z przodu. Po zdjęciu wężyków płynu się ulało do takiego stopnia, że po przekręceniu kluczyka pikała kontrolka o braku płynu. Czy sprzęgło w skrzyni multritronic działa jak zwykłe, docisk, wysprzęglik który się zapowietrzył. Co powoduje drgania tylko na postoju, typu auto chce jechać(sprzęgło szarpie) ale hamulec trzyma ?
I jak z tą dwu-masą, mi mówią że tam jej nie ma ale tak patrze i najprawdopodobniej jest.
Ale do rzeczy, podczas wymiany przegubów wymieniałem też tarcze, klocki hamulcowe oraz giętkie wężyki do zacisków z przodu. Po zdjęciu wężyków płynu się ulało do takiego stopnia, że po przekręceniu kluczyka pikała kontrolka o braku płynu. Czy sprzęgło w skrzyni multritronic działa jak zwykłe, docisk, wysprzęglik który się zapowietrzył. Co powoduje drgania tylko na postoju, typu auto chce jechać(sprzęgło szarpie) ale hamulec trzyma ?
I jak z tą dwu-masą, mi mówią że tam jej nie ma ale tak patrze i najprawdopodobniej jest.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 lis 2017, 20:12
- Lokalizacja: Wrocław
Drgania budy/fotela powyżej 120/h
Witam wszystkich, jestem nowa. Problem zmotywował mnie do przegrzebania forum i napisania, może dzięki temu nie będę musiała wymienić połowy auta
Przeszperałam wątek drgań auta i może nieco powiem o objawach w moim.
Buda, a raczej podłoga i fotel kierowcy wpada w drgania powyżej 120/h, nie ma górnej granicy prędkości, powyżej 120 drgania tylko bardziej się nasilają. Na 4 i 5 biegu, podczas wysprzęglania i jazdy, nie ma różnicy. Jak odpuszczę gaz i auto zwalnia, drgania są wyczuwalne do około 110/h.
Auto po wymianie zawieszenia - jedyne co nie zostało wymienione to końcówki drążków (przed wymianą drgań nie było).
Koła wyważone dwukrotnie, zamiana tył/przód, nie ustąpiło.
Mój wątek różni się od innych jedynie tym, że od 2 miesięcy lekkie drgania występowały podczas hamowania - ale niewyczuwalne na kierownicy i pedałach, tylko na podłodze. Ten problem się nie pogłębia, ale po wymianie el. zawieszenia (po ok 1000 km), doszedł ten z drganiami na fotelu i podłodze.
Co wg Was, szanowni Forumowicze jest najbardziej prawdopodobne? Właściwie od czego zacząć, mechanik rozkłada ręce
Przeszperałam wątek drgań auta i może nieco powiem o objawach w moim.
Buda, a raczej podłoga i fotel kierowcy wpada w drgania powyżej 120/h, nie ma górnej granicy prędkości, powyżej 120 drgania tylko bardziej się nasilają. Na 4 i 5 biegu, podczas wysprzęglania i jazdy, nie ma różnicy. Jak odpuszczę gaz i auto zwalnia, drgania są wyczuwalne do około 110/h.
Auto po wymianie zawieszenia - jedyne co nie zostało wymienione to końcówki drążków (przed wymianą drgań nie było).
Koła wyważone dwukrotnie, zamiana tył/przód, nie ustąpiło.
Mój wątek różni się od innych jedynie tym, że od 2 miesięcy lekkie drgania występowały podczas hamowania - ale niewyczuwalne na kierownicy i pedałach, tylko na podłodze. Ten problem się nie pogłębia, ale po wymianie el. zawieszenia (po ok 1000 km), doszedł ten z drganiami na fotelu i podłodze.
Co wg Was, szanowni Forumowicze jest najbardziej prawdopodobne? Właściwie od czego zacząć, mechanik rozkłada ręce
- repek92
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2524
- Rejestracja: 23 lip 2013, 23:55
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2004
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Jeśli twierdzisz że przed wymianą zawieszenia tego nie było, a po wymianie nastąpiły to może trzeba sie przyjrzeć zawieszeniu? Może coś nie tak zostało skręcone może mechanik coś nie dokręcił itd? Wymieniał wszystko z zawieszenia? Dokręcał śruby tak jak się powinno to robić czyli na opuszczonym aucie? Aby stało na kołach
Lektorzy, nagrania: multifonika.net
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 6
- Rejestracja: 21 lis 2017, 20:12
- Lokalizacja: Wrocław
W to właściwie nie wnikałam, czy na opuszczonym. Ale wróciłam do niego i wszystko sprawdzał ponownie, wszystko dokręcone jak należy.
Pojawił się natomiast nowy wątek - jechałam dziś z tyłu, jako pasażer, za fotelem kierowcy. Hałas i wibracje niesamowicie niosą się po podłodze, miałam wrażenie, że źródło jest z tyłu.
Miesiąc temu była też robiona skrzynia (synchronizator 2 biegu). Wał był wyciągany w całości, podobno nie był rozpinany. Mam jeszcze podejrzenia, że może tu coś nie zagrało....
Pojawił się natomiast nowy wątek - jechałam dziś z tyłu, jako pasażer, za fotelem kierowcy. Hałas i wibracje niesamowicie niosą się po podłodze, miałam wrażenie, że źródło jest z tyłu.
Miesiąc temu była też robiona skrzynia (synchronizator 2 biegu). Wał był wyciągany w całości, podobno nie był rozpinany. Mam jeszcze podejrzenia, że może tu coś nie zagrało....
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga